A A+ A++

Polak po wygraniu włoskiej F4 w zeszłym roku zwrócił na siebie uwagę największych graczy Formuły 1.

Ogromne emocje towarzyszyły mu już od samego podpisania umowy pozwalającej mu na dołączenie do akademii młodych telnetów Red Bulla.

Starty w F3 nie poszły jednak po myśli polskiego zawodnika. Od początku sezonu miał spore problemy z pokazaniem dobrego tempa, zwracając uwagę na mniejsze doświadczeniem względem rywali i ograniczone możliwości testowe.

Cień nadziei na poprawę sytuacji mogła dać europejska części sezonu, w której cieszynianin zanotował drobny progres. Nie wystarczyło to jednak, aby Helmut Marko i spółka wykazali się jeszcze większą dozą cierpliwości i w momencie, gdy Robert Kubica walczy(ł) o zwycięstwo w Le Mans wieszczony przez wielu jako jego następca Sztuka, ogłosił rozwiązanie umowy z Red Bullem.

“Chciałem podzielić się z Wami informacją na temat mojego rozwoju i dalszych występów w Formule 3 w obecnym sezonie. W ostatnich tygodniach umowa z juniorskim programem Red Bulla została rozwiązana z inicjatywy partnera” pisał w oświadczeniu na swoich mediach społecznościowych.

“Do momentu zakończenia współpracy moje starty, funkcjonowanie w zespole i progres, który poczyniłem, były pozytywnie oceniane przez wszystkie współpracujące ze mną bezpośrednio osoby.”

Dobrą wiadomością natomiast jest to, że powyższa decyzja nie będzie miała wpływu na starty naszego kierowcy w pozostałej części sezonu F3. Sztuka dzięki wsparciu sponsorów ma dokończyć sezon w barwach MP Motorsport.

“Powyższa decyzja nie wpływa na ocenę zespołu MP Motorsport i nasze plany startowe. W sezonie 2024, dzięki wsparciu moich sponsorów zamierzam wystąpić we wszystkich pozostałych rundach FIA Formula 3 Championship i dalej rozwijać jako kierowca zarówno na torze, jak i poza nim.”

“Moja determinacja do tego, żeby być najszybszym, wygrywać i któregoś dnia ścigać się z najlepszymi kierowcami na świecie, pozostają niezmienne.”

“Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Wchodzimy w ostatni etap przygotowań do wyścigu w Barcelonie. Do zobaczenia na torze!”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwsza pomoc? Prosta sprawa! Nie trzeba być bohaterem (serialu)
Następny artykułMieszkańcy gminy Białowieża żyją w strachu