A A+ A++

fot. Katarzyna Antczak

– Od samego początku sezonu zdajemy sobie sprawę, że mamy tak stworzoną drużynę, że możemy rywalizować z najlepszymi i grając naszą najlepszą siatkówkę możemy wygrywać z każdym. Teraz musimy to po prostu udowodnić na boisku – mówi przed meczem ćwierćfinałowym w Rzeszowie libero PGE Skry, Kacper Piechocki. – Zwycięstwo w pierwszym meczu nie uprawnia nas do myślenia, że jesteśmy faworytami kolejnego spotkania – twierdzi trener bełchatowian, Michał Mieszko Gogol.

PGE Skra Bełchatów w pierwszym meczu ćwierćfinałowym PlusLigi pokonała na własnym terenie Asseco Resovię Rzeszów. Teraz czas na drugie spotkanie w hali na Podpromiu. – Nadal mamy daleko do celu. Wygraliśmy pierwsze spotkanie i to jest duży pozytyw. Jesteśmy w lepszej sytuacji, ale jeszcze nic nie osiągnęliśmy, nic nie wygraliśmy poważnego. Czeka nas bardzo ważne spotkanie, w którym musimy postawić „kropkę nad i” – twierdzi przed tym mczem Kacper Piechocki.


– Od samego początku sezonu zdajemy sobie sprawę, że mamy tak stworzoną drużynę, że możemy rywalizować z najlepszymi i grając naszą najlepszą siatkówkę możemy wygrywać z każdym. Teraz musimy to po prostu udowodnić na boisku. Resovia na pewno się nie położy, zagra jeszcze lepiej niż w pierwszym meczu i zrobią wszystko by wrócić do Bełchatowa, a my chcemy tego uniknąć – dodał libero bełchatowskiej drużyny.

– Wydaje mi się, że jeszcze nic nie wygraliśmy i tak wygląda play-off, że zawsze decyduje wynik końcowy rywalizacji, a nie pojedyncze mecze. Na pewno dobrze, że to my wygraliśmy to pierwsze spotkanie u siebie, ale w Rzeszowie czeka nas jeszcze trudniejszy mecz. Musi to być jakiś nasz bodziec do walki w kolejnych meczach. Zwycięstwo w pierwszym meczu nie uprawnia nas do myślenia, że jesteśmy faworytami kolejnego spotkania. Musimy wyjść i zagrać na maxa – mówi trener PGE Skry, Michał Mieszko Gogol.Nie myślimy o tym, co będzie w przyszłym tygodniu, bo o tym zadecyduje wynik tego meczu i dowiemy się o tym ok 22-23. Teraz żyjemy tylko meczem w Rzeszowie o 20:30 – dodaje szkoleniowiec.

źródło: opr. własne, PGE Skra Bełchatów – informacja prasowa

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​NBA. Znakomity występ Hardena i zwycięstwo Nets
Następny artykuł21 lekcji na XXI wiek