Lionel Messi jest już oficjalnie zawodnikiem Paris Saint Germain. Argentyńczyk we wtorek związał się z klubem dwuletnim kontraktem, a w środę został oficjalnie zaprezentowany na konferencji prasowej. Według nieoficjalnych informacji zawodnik ma zarabiać w klubie około 35 milionów euro rocznie.
Messi trafił do Paryża z FC Barcelony, gdzie spędził całą dotychczasową karierę. W minionym tygodniu Argentyńczyk żegnał się z klubem i kibicami na oficjalnej konferencji prasowej, gdzie nie zabrakło łez i tłumaczeń, dlaczego doszło do tak trudnej i niespodziewanej decyzji.
– To wszystko jest dla mnie bardzo trudne po tylu latach. Spędziłem tu całe życie. Nie byłem na to przygotowany. W poprzednim sezonie, przy całym zamieszaniu z buro faksem byłem gotowy, przekonany, wiedziałem, co powiedzieć. Teraz nie. Teraz chcieliśmy zostać tutaj, w naszym domu. Zawsze stawialiśmy na pierwszym miejscu nasze dobro, pozostanie w domu i cieszenie się życiem tutaj. Dziś muszę się pożegnać. Przybyłem tu w wieku 13 lat. Po 21 latach odchodzę z żoną, z trzema Katalończykami-Argentyńczykami. Nie mogę być bardziej dumny z tego, co zrobiłem. Jestem pewny, że po kilku latach wrócimy. To nasz dom, obiecałem to synom – mówił Messi na pożegnalnej konferencji prasowej.
Messi pożegnał się z kolegami. Ostatnia wiadomość
Argentyńczyk pożegnał się nie tylko z klubem, jego kibicami i obecnymi zawodnikami pierwszej drużyny, ale też z kolegami, którzy kiedyś towarzyszyli mu w zespole z Camp Nou. Jak poinformowały hiszpańskie media, Messi wysłał wiadomość do Gerarda Pique oraz Cesca Fabregasa, z którymi nie tylko grał w pierwszej drużynie, ale też w juniorskim zespole z rocznika 1987.
“Nie chcę odchodzić. Nie mam jednak innego wyjścia, tu nie ma pieniędzy” – napisał Messi na grupie na WhatsAppie do obu Katalończyków.
Messi musiał opuścić FC Barcelonę z powodów finansowych. Mimo że zawodnik zgodził się na obniżenie zarobków aż o połowę, to budżet klubu i tak nie pozwalał na ponowne zakontraktowanie go. Ponowne, bo z końcem czerwca umowa Messiego z FC Barceloną wygasła i ta oficjalnie musiała traktować go jak nowego piłkarza.
Stan kasy katalońskiego klubu jest w opłakanym stanie. FC Barcelona ma nawet problemy z zarejestrowaniem nowych zawodników – Sergio Aguero i Memphisa Depay’a – którzy dołączyli do klubu latem. Nawet mimo odejścia Messiego sytuacja nie stała się znacznie łatwiejsza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS