A A+ A++

Raciborzanka rywalizowała o półfinał olimpijski w biegu indywidualnym na 400 m. Osiągnęła swój najlepszy wynik w sezonie, ale nie awansowała.

Justyna Święty-Ersetic biegła na czwartym torze. Jej najgroźniejszą rywalką była reprezentantka Nigerii, której ostatecznie nie udało się dogonić. Raciborzanka przyspieszyła w końcówce, początkowo była czwarta i trzecia, ale w końcówce przyspieszyła i wyszła na drugą pozycję. Osiągnęła najlepszy czas w sezonie – 50,89 sek. Dalej przeszła Nigeryjka. Święty-Erestic mogła jeszcze liczyć na awans z drugiej pozycji z najlepeszym czasem spośród wszystkich serii repasażowych, ale już w drugim biegu lepiej pobiegły zawodniczki z drugiego i trzeciego miejsca, więc Polka odpadła z rywalizacji.

Jest mi piekielnie przykro – przyznała w TVP Sport Justyna Święty-Ersetic

Komentujący podkreślali, że sprinterka z Raciborza jest w najlepszej formie w sezonie, a teraz będzie miała więcej czasu, by odpocząć przed sztafetą.

– Bardzo chciałam awansować, to było realne, ale jestem pierwszą niewchodzącą. Jest mi piekielnie przykro. Zostawiłam całe serducho na bieżni. Ja walczę mimo przeszkód, przygód, a ostatnie lata wiele mnie kosztowały. Przy tym stawiam sobie najwyższe cele, dlatego jest mi przykro.

To nie jest koniec startów raciborzanki. Jakie szanse daje sztafecie? – Nasze dyspozycje rosną i ja wierzę w sztafetę. Dziewczyny wyglądają rewelacyjnie, ale póki nie wywalczymy awansu trzeba być czujnym – podsumowała Justyna Święty-Ersetic.

Tabela wyników po biegu repasażowym, na drugim miejscu raciborzanka

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJechali za szybko, stracili prawa jazdy
Następny artykułSprawdź, czy będąc na emeryturze możesz sobie dorobić