Julita Rafałko: Potrafiłyśmy się podnieść w trudnych momentach

– Jesteśmy zadowolone z wyniku meczu przeciwko LOS-owi. Pomimo kilku słabszych chwil w naszej grze udało n się wygrać to spotkanie.  Mecz ten kontrolowałyśmy od początkowym końca – powiedziała Julita Rafałko.

Enea Energetyk pewnie i wysoko wygrała z LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana libero poznanianek Julita Rafałko. – W tym spotkaniu grało nam się dobrze (poznanianki były lepsze w każdym elemencie: w bloku 10-4, w polu zagrywki 7-1 – przyp.red.). Pomimo korzystnego wyniku miałyśmy kilka przestojów, ale to się zdarza. Potrafiłyśmy się podnieść w trudnych momentach, nasza dobra gra sprawiła że nie pozwoliłyśmy rozegrać się przeciwnikowi. Poprawnie zagrałyśmy w systemie blok – obrona – podsumowała mecz siatkarka.

W poprzedniej kolejce poznanianki musiały uznać wyższość ITA TOOLS Stal Mielec. – Po łatwo wygranym secie w naszą grę wkradło się rozkojarzenie, Stal to wykorzystała naszą słabszą grę. Poza tym ekipa z Mielca miała poniekąd ułatwione żądanie ponieważ w naszej drużynie grają trzy zawodniczki, które w ubiegłym sezonie reprezentowały barwy klubu z Podkarpacia. Nasz najbliższy mecz z Częstochowianką zostanie prawdopodobnie przełożony, a spotkanie z SMS-em rozegramyw Szczyrku – zakończyła libero Enei Energetyka Poznań

Z kolei trener LOS-u Bartosz Kujawski podkreśla, że najpierw jego zespół musi zwalczyć problemy i podnieść poziom gry, a wyniki przyjdą.  – Naszym celem jest podniesienie poziomu gry. Chcemy, aby na koniec sezonu nasza forma była bardzo dobra. Mamy swoje problemy zdrowotne z którymi musimy sobie poradzić.

LOS Nowy Dwór Mazowiecki doznał trzeciej porażki w I lidze kobiet. Nowodworzanki mają swoje kłopoty, które przełożyły sie na wynik sportowy.  – Pomimo porażki jestem zadowolony z postawy drużyny ponieważ momentami graliśmy przyzwoicie. Mamy problemy zdrowotne, w naszej drużynie są zmiany na poszczególnych pozycjach (z drużyny odeszła Kamila Colik oraz Martyna Gorzkiewicz  – przyp. red.). Spokojnie pracujemy nad naszą formą do której jest nam jeszcze daleko. Potwierdził to nasz mecz przeciwko Energetykowi. W dwóch setach postawiliśmy się, zagraliśmy bardzo dobrze taktyczne, nasz zespół jest młody – powiedział Bartosz Kujawski po meczu przeciwko Energetykowi.

Zespół z Mazowsza zamierza dobrze grać, chciałby zdobyć medal – Naszym głównym celem i założeniem jest rozwój. W każdym meczu Zamierzamy walczyć i dobrze grać. Nie mamy oczekiwań jeżeli chodzi o wynik w obecnym sezonie, naszym celem jest zajęcie jak najwyższego miejsca. Naszym marzeniem zarówno sztabu szkoleniowego jak i zawodniczek jest zdobycie medalu – zakończył trener zespołu z Mazowsza.