A A+ A++

– Po 25 latach partnerstwa między Powiatem Łomżyńskim a Powiatem Dingolfing – Landau widzę, ile pozytywnych zmian dokonało się w Polsce, w porównaniu z tym, jak było ćwierć wieku temu w Niemczech i w naszym kraju – mówi starosta łomżyński Lech Marek Szabłowski. Starosta właśnie wrócił z Bawarii, gdzie przewodniczył 25-osobowej delegacji Powiatu Łomżyńskiego, która gościła na zaproszenie samorządowców z Powiatu Dingolfing – Landau. Przez 3 dni odbyły się spotkania, wizyty i wycieczki, zaproponowane przez gospodarzy. – Byliśmy jednym z pierwszych powiatów, utworzonych 1.01.1999 r., który podjął współpracę międzynarodową.

Porozumienie o współpracy partnerskiej zostało podpisane 29. maja 1999 r. w foyer dawnego Urzędu Wojewódzkiego w Łomży przez starostów: Wojciecha Kubraka i Heinricha Trappa. Podpisy złożyli w obecności wojewody podlaskiego Krystyny Łukaszuk oraz marszałka województwa podlaskiego Sławomira Zgrzywy.

Patronem duchowym partnerstwa powiatów był bp Stanisław Stefanek, który później także gościł w Niemczech, jak i bp Janusz Stepnowski. Starosta Heinrich Trapp przy różnych okazjach podkreślał, że zgodna współpraca z sąsiadami zza Odry to rodzaj zobowiązania Niemców po doświadczeniach II wojny światowej – i zadośćuczynienia za ogrom zła, wyrządzonego Polakom przez hitlerowców.

– 25 lat temu byłem pierwszym przewodniczącym Rady Powiatu – wspomina starosta Szabłowski. – Nasza historia się zaczęła, a Powiat Dingolfing – Landau miał 25 lat. Naturalnym było, że sąsiedzi dzielili się z nami swoim doświadczeniem. Partnerstwo obejmowało: kulturę, edukację, gospodarkę komunalną, administrację, ochronę zdrowia, pomoc społeczną, aktywizację bezrobotnych… Intencją partnerstwa było budowanie dobrych relacji pomiędzy ludźmi, władzami i mieszkańcami powiatów. Moim zdaniem, to się udało – na miarę możliwości. Początkowo wyjazdy organizowaliśmy co roku: na zmianę do Polski i Niemiec, później – co dwa lata, zaś ostatnio przed 5-oma laty na jubileusz 20-lecia partnerstwa obu powiatów i w 2022 r. na uroczystość 50-lecia Powiatu Dingolfing – Landau.

Gościnność
Przeszkodą w wymianie była pandemia covid – 2020 r. i 2021 r.; następnie agresja Rosji na Ukrainę – 2022 r. Wyjeżdżała młodzież z Klubu Tańca Akat i ZPiT Łomża z Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży, sportowcy ze Śniadowa, grupy folklorystyczne ze Zbójnej i Nowogrodu, rolnicy, strażacy z OSP i z Komendy Miejskiej PSP w Łomży, pracownicy ośrodków pomocy społecznej i instytucji. 25 lat temu temu różnice życia w Polsce i Niemczech były ogromne: organizacja pracy, technologia i koszty produkcji, ceny w sklepach, wygląd miejscowości. W czasie 2 i pół dekady wyrównały się wyraźnie: poziom ładu i porządku, wygląd budynków, ulic i dróg, jakość infrastruktury technicznej. Niemcy z Powiatu Dongolfin – Landau przekazali dary: dwa wozy strażackie w dobrym stanie dla OSP Śniadowo, łóżka wielofunkcyjne dla szpitala w Łomży, tir z produktami żywnościowymi dla walczącej Ukrainy. Według starosty Szabłowskiego, najważniejsze są dobre relacje między ludźmi, o czym przekonali się uczestnicy delegacji 25-lecia: wszędzie spotkali się z ogromną życzliwością, serdecznością, gościnnością. Delegacja wyruszyła z Łomży w czwartek o wpół do 6. rano (20. 06).

Przyjaźń
Samolot z Lotniska Chopina w Warszawie dotarł o godz. 10. 40 do Monachium po 1 h 10 minutach lotu. Symbolicznym znakiem trwałości 25-lecia jest fakt, że w Jubileuszu uczestniczyli poprzedni i obecny starosta: Heinrich Trapp i Werner Bumeder, jak i burmistrzowie Gminy Marklkofen (z którą partnerstwo stworzyła Gmina Śniadowo w 2001 r., kiedy wójtem był Lech M. Szabłowski): Martin Geltinger i Peter Rauscher. Gości przewoził autobus byłego burmistrza w gminie Dingolfing i Josef Pellkofer kierował pojazdem. Powiat w Bawarii ma 15 gmin (w tym miejskie Dingolging i Landau), 60 radnych, starostę wybieranego co 6 lat w wyborach bezpośrednich. Powiat Łomżyński tworzy 9 gmin, wyborcy wybierają 17 radnych, a starostę wybierają radni spośród siebie. W delegacji było 5 przedstawicieli Gminy Śniadowo z wójtem Rafałem Pstrągowskim. Z ROK w Łomży pojechało 6 osób: dyrektor Jarosław Cholewicki, pianista śpiewający Grzegorz Sekmistrz i 2 pary ZPiT Łomża ROK z „Wety”, które śpiewały i tańczyły tak pięknie, że uczestnicy oklaskiwali młodzież na stojąco i poprosili o występ na kolacji pożegnalnej.

W przemowie podczas inauguracji starosta Szabłowski z radością wspominał inicjatywę i entuzjazm sprzed ćwierć wieku: starosty Heinricha Trappa i wicestarosty Jacka Piorunka, który w jubileuszu uczestniczył jako członek Zarządu Województwa Podlaskiego: – Widzieli potencjał we współpracy, która przekracza granice i bariery językowe, zbliżając nas do siebie. Wizje przekształciły się w osiągnięcia i trwałe przyjaźnie. 

Ducha współpracy oddają słowa Błogosławionego Kardynała Wyszyńskiego. W jego ustanowieniu patronem Powiatu Łomżyńskiego brali udział delegaci zaprzyjaźnionego Landkreis. „Chociaż różni nas wiele, łączy nas jedno – miłość do Ojczyzny. Współpracując, możemy przezwyciężyć podziały i budować lepszą przyszłość”. Pomimo trudnej przeszłości, gesty wsparcia tworzą silniejsze więzi…

Przyszłość
Jubileusz 25-lecia partnerstwa odbył się w Schlappinger Hof w Reisbach i obfitował we wzruszenia i wspomnienia. Koncert miejscowej orkiestry dętej, występy w strojach kurpiowskich młodzieży z „Wety”, oglądanie zdjęć, zrobionych przez starostę Trappa z wydarzeń podczas wizyt przez ćwierć wieku – to wszystko dawało asumpt do spontanicznych komentarzy bohaterów na ekranie i na sali. Starostowie: Lech Szabłowski i Werner Bumeder podpisali deklarację o kontynuacji współpracy po 25 latach między powiatami z Mazowsza i Bawarii. W piątek wspólnie zwiedzano lokalny Browar Arco – Valley; szkołę zawodową w Dingolfing, gdzie uczy się ok. 2 tysięcy uczniów, którzy zasilą szeregi największego zakładu produkującego BMW (ponad 20 tysięcy załogi; ok. 10% to Polacy; 1 400 aut na dobę); budowę internatu na ponad 100 miejsc. Gmina Marklkofen zaprosiła w sobotę na wycieczkę do Altötting – Bawarskiej Częstochowy z figurą łaskami słynącej i z uzdrowień Czarnej Madonny – i do Marktl, domu rodzinnego Josepha Ratzingera i kościoła z chrzcielnicą przyszłego papieża Benedykta XVI. Wieczór bawarski w Jägerstüberl Simon Poxau dopełnił wrażeń z 25-lecia partnerskiej współpracy. W niedzielę o godz. 11. delegacja była szczęśliwie z powrotem w Łomży. 

Refleksja
Jacek Piorunek ćwierć wieku temu inicjował partnerstwo powiatów z Mazowsza i Bawarii. Jakie po jubileuszu towarzyszyły przemyślenia…? – Od początku to partnerstwo wspierał samorząd naszego województwa – dzieli się refleksjami samorządowiec, który w Dingolfing – Landau występował w podwójnej roli. Wspominał wzajemne wizyty delegacji „politycznych”, jak w Niemczech nazywa się wyjazdy, uroczystości i kontakty robocze samorządowców. Zachował w pamięci, np. spotkania w gminach, instytucjach, stowarzyszeniach i podmiotach gospodarczych.

– Przez 25 lat poznało się około 2 tysięcy Polaków i Niemców po jednej i drugiej stronie. Było kilkanaście wymian młodzieży – mówi z satysfakcją Pan Piorunek. – Niejedna znajomość przerodziła się z czasem w przyjaźń. Tak wzorcowe partnerstwo nagrodziła medalami dla obydwu powiatów Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej. Dużo dobrego zrobiliśmy dla przełamywania wzajemnych stereotypów historycznych. Warto też pamiętać, że Niemcy byli naszymi najlepszymi przyjaciółmi w okresie przedakcesyjnym, m.in. dali naszemu samorządowi dobry przykład, jak powinna wyglądać administracja w powiecie.

“Wspólny jubileusz Powiatu Łomżyńskiego i Powiatu Dingolfing-Landau jest współfinansowany przez Urząd Marszałkowski województwa podlaskiego w ramach realizacji projektu “WZMACNIANIE WSPÓŁPRACY Z PARTNERSKIM POWIATEM DINGOLFING-LANDAU” 

Mirosław R. Derewońko
tel. red.  696 145 146

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW harmonii z jogą
Następny artykułJedna z największych w Polsce biogazowni powstaje pod Pułtuskiem. A co z przykrymi zapachami?