Prof. Józef Zając po raz kolejny będzie senatorem z naszego okręgu (nr 18). Zdobył 43,97% głosów, pokonując Kamilę Grzywaczewską (PiS) – 40,68% i Jolantę Dudę z Konfederacji (15,35%).
W poprzedniej kadencji Józef Zając został senatorem jako kandydat PiS, ale z rekomendacji partii Porozumienie Jarosława Gowina. Po wyrzuceniu Porozumienia z rządu Zjednoczonej Prawicy Zając opuścił klub PiS w senacie. W tych wyborach startował z własnego komitetu. Tzw. Pakt Senacki postanowił nie wystawiać mu kontrkandydata, a Prawo i Sprawiedliwość postawiło na mało znaną działaczkę z powiatu włodawskiego, szefową Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa Kamilę Grzywaczewską. O mandat senatora ubiegała się również kandydatka Konfederacji Jolanta Duda.
Kampania do senatu była u nas wyjątkowo brudna. Grzywaczewska popierana w materiałach wyborczych przez samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego, premiera i znanych polityków PiS, bez pardonu atakowała Zająca – współzałożyciela i wieloletniego rektora PWSZ (obecnie PANS), a obecnie prorektora PANS. Wyborców PiS-u najwyraźniej to nie zraziło i podawane dziś przez Państwową Komisję Wyborczą kolejne szczątkowe wyniki wyborów do senatu w naszym okręgu przez bardzo długi czas pachniały sensacją – kandydatka PiS przez cały czas utrzymywała nad senatorem Zającem przewagę ok. tysiąca głosów i jeszcze po przeliczeniu kart do głosowania w 90% obwodowych komisji wyborczych prowadziła różnicą ok. 3-4 %. Wyniki z ostatnich, największych komisji przechyliły jednak szalę zwycięstwa na stronę Józefa Zając. Senator zdobył ostatecznie 50 122 głosy (43,97%), Kamila Grzywaczewska 46 373 (40,68%), a Jolanta Duda – 15,35%. rd, fot. FB/Senator Zając
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS