Juno wyruszyła w kierunku Jowisza w sierpniu 2011 roku, a do największej planety Układu Słonecznego dotarła w lipcu 2016 roku. Od tego czasu regularnie dostarcza naukowcom danych na temat gazowego giganta. Jednak poza naukowymi korzyściami, jakie niosą badania Juno, trudno nie zauważyć niezwykłych zdjęć, jakich dostarcza sonda.
2 czerwca Juno po raz dwudziesty siódmy zbliżyła się do Jowisza, dzięki czemu udało się jej uchwycić kolejne niezwykłe ujęcia gazowej powierzchni giganta. Na te jednak będziemy musieli jeszcze trochę zaczekać. Na razie NASA opublikowała zdjęcia z dwóch poprzednich zbliżeń, które miały miejsce 10 kwietnia oraz 17 lutego.
Na fotografii z 17 lutego br. Juno burzowy, północny region Jowisza. Warto zwrócić uwagę na długie, cienkie pasy biegnące przez środek obrazu od góry do dołu. Są to warstwy cząstek mgiełki, które unoszą się nad chmurami, ale naukowcy jak na razie nie potrafią wyjaśnić, jak dochodzi do ich powstawania.
Jowisz jest nie tylko największą planetą w Układzie Słonecznym, ale także obraca się najszybciej, wypełniając cały dzień w zaledwie 10 godzin. To szybkie wirowanie tworzy silne strumienie powietrza, rozdzielając chmury ciemne pasy, które owijają się wokół planety. Zjawisko to widać na zdjęciu wykonanym 10 kwietnia br.
Oba zdjęcia zostały poprawione komputerowo, tak by łatwiej było dostrzec zjawiska, które omawiają naukowcy NASA. Sonda Juno będzie krążyć wokół Jowisza jeszcze przez rok. W lipcu 2021 roku wykona deorbitację, spalając się w atmosferze gazowej planety.
Zobacz też: Pierwsze takie zdjęcia księżyca Jowisza. Europa na niezwykle szczegółowym zbliżeniu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS