A A+ A++

Limanowa. Burmistrz elekt Jolanta Juszkiewicz odpowiedziała na nasze pytania, które zgodnie jej prośbą zadaliśmy drogą mailową.

W niedawnym wywiadzie dla RDN wspomniała Pani o planach powołania nowego zastępcy burmistrza. Czy może Pani zdradzić, kto zostanie powołany na to stanowisko?
Jolanta Juszkiewicz: Prowadzę wiele rozmów, także w tym temacie. Rezultaty przedstawię po ich zakończeniu.

Pojawiały się nieoficjalne informacje, że proponowała Pani to stanowisko między innymi p. Markowi Młynarczykowi oraz p. Adamowi Górszczykowi. Czy może to Pani potwierdzić?

Jolanta Juszkiewicz: Jak wcześniej odpowiedziałam, odbyłam spotkania z wieloma osobami i nadal prowadzę rozmowy, niekoniecznie w temacie stanowiska wiceburmistrza. O efektach tych spotkań i rozmów poinformuję społeczeństwo Limanowej w odpowiednim czasie. Przypominam, że Urząd obejmuję 7 maja. 

Pozostając w temacie zmian personalnych w Urzędzie, proszę o odpowiedź, czy p. Jolanta Szyler znajdzie zatrudnienie w UM Limanowa w trakcie Pani kadencji?

Jolanta Juszkiewicz: Nie, obecnie nie będę tego proponować.

Jakie są Pani główne cele na pierwszych 100 dni urzędowania?

Jolanta Juszkiewicz: Z pełną świadomością decydowałam się na pracę dla mieszkańców przez pięć najbliższych lat. Czy będzie to pierwszy, setny, czy tysięczny dzień urzędowania, itd. cel będzie jeden: zadbać o wszechstronny i równomierny rozwój w każdym z obszarów życia społecznego i gospodarczego limanowian.

Jakie doświadczenia z Pani poprzedniej działalności zawodowej i samorządowej uznać można za najbardziej wartościowe w kontekście przyszłych obowiązków Burmistrza?

Jolanta Juszkiewicz: Jako wieloletnia mieszkanka Limanowej i osoba aktywnie uczestnicząca w działalności różnych organizacji społecznych znam i rozumiem problemy większości mieszkańców. Sądzę, że o szczęściu, ale i o bolączkach pozostałych osób dowiem się sprawując urząd burmistrza. Wierzę, że będę pomocna w rozwiązywaniu problemów. Mam wieloletnie doświadczenie w pracy samorządowej. Byłam i jestem bezpartyjna, a więc niezależna politycznie. W życiu i wszelkich działaniach kieruję się Dekalogiem. Spodziewam się, że osoby o podobnych preferencjach wiedzą, jakie wartości są mi bliskie.

Jakie wyzwania związane z obecnym stanem miasta uznaje Pani za najpilniejsze do rozwiązania?

Jolanta Juszkiewicz: Stabilny i wszechstronny rozwój całego miasta leży mi głęboko na sercu .Przed nami wiele wyzwań nie tylko związanych z realizacją inwestycji, ale również z integracją mieszkańców i budowaniem więzi społecznych. Swoją działalność rozpocznę od rozmów z mieszkańcami i z uwagą wsłucham się w ich głos. Dołożę wszelkich starań, aby rozwiązać problem związany z przystankiem przy ul. Tarnowskiej oraz wydaniem nieruchomości przy ul. J. Marka w celu dalszej realizacji inwestycji drogowej.

Na czym ma polegać zapowiadany przez Panią i Pani komitet wyborczy “program pomocy sąsiedzkiej”?

Jolanta Juszkiewicz: Z przeprowadzonych sondaży i badań naukowych wynika, że pomimo posiadanych dóbr materialnych czy zdobyczy techniki, ludzie są zmartwieni i smutni. U źródła tego spadku poziomu odczuwalnego szczęścia jest brak bliskich relacji, a często samotność. Usługi sąsiedzkie są skierowane bezpośrednio do osób samotnych, które z różnych powodów nie mogą zaspokoić swoich podstawowych potrzeb i wymagają wsparcia innych osób, a nie posiadają bliskich krewnych, którzy są w stanie zapewnić im odpowiednią opiekę i wsparcie.

Program usług sąsiedzkich finansowany jest ze środków gminy. W tej sprawie musi wypowiedzieć się Rada Miasta podejmując uchwałę, w której określone zostanie, w jaki sposób będą świadczone usługi sąsiedzkie i ile będzie kosztowało ich prowadzenie. Wiadomo, że możliwe jest także uzyskanie wsparcia finansowego z rządowych programów, takich jak Korpus Wsparcia Seniorów czy środków unijnych. Nie da się tego programu wprowadzić jednym podpisem burmistrza na zarządzeniu. Warto wspomnieć, że opieka może być także realizowana w formie wolontariatu. Mamy na terenie miasta dobrze działające instytucje opiekuńcze i pomocowe, ale inicjatywa usług sąsiedzkich to odpowiedź na rosnące potrzeby wsparcia w społeczeństwie. Wprowadzenie tej formy pomocy to ważny krok w kierunku budowania silniejszych, bardziej wspierających się lokalnych społeczności. Dołożę starań, aby ten program wprowadzić. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrawurowa wizja nowego centrum Warszawy. Mnóstwo nowych budynków i “stajnia jednorożców” zamiast patelni
Następny artykułPolipy nosa to problem ponad 1 mln dorosłych Polaków; bardzo utrudniają życie