Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, szczepionka przypominająca koncernu Johnson&Johnson może być skuteczna w walce z nową odmianą COVID-19. Póki co nie wiadomo jednak jak długo chroni przed zakażeniem.
O wynikach dwóch najnowszych badań przeprowadzonych w USA, dotyczących skuteczności szczepionek Johnson&Johnson w ochronie przeciwko Omikronowi, opowiedziało amerykańskie radio NPR. Jak się okazuje, u osób, które otrzymały przypominającą dawkę Johnson&Johnson stwierdzono dużą odporność na nowy wariant COVID-19.
Jedno z tych badań zostało przeprowadzone ośrodku medycznym w Bostonie. Co ciekawe, odporność była dużo większa niż w przypadku dawki przypominającej koncernu BioNTech/Pfizer. Jak wynika z drugiego badania, w przypadku osób, które otrzymały dwie dawki J&J, liczba hospitalizacji była niższa aż o 85 procent w porównaniu z tymi, które dostały pojedynczą dawkę.
Wciąż nie wiadomo jednak, jak długo się utrzymuje skuteczniejsza ochrona przed zakażeniem Omikronem. Co wiadomo, to fakt, że z pewnością dawki przypominające są niezwykle kluczowe przy tej odmianie koronawirusa, a osoby niezaszczepione są w grupie znacznie wyższego ryzyka hospitalizacji czy nawet śmierci w przypadku zarażenia wirusem SARS-CoV-2.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS