24-letnia Joanna R. z Łańcuta zaginęła w czwartek 31 sierpnia. Ostatnią osobą, z którą była widziana, był jej szwagier. Mężczyzna został zatrzymany w piątek. Jest podejrzewany o zabójstwo kobiety. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta została uduszona sznurkiem.
24-letnia Joanna R. z Łańcuta zaginęła w czwartek 31 sierpnia. Młoda kobieta mieszkała z rodzicami, siostrą i jej mężem oraz bratem. Rano wyszła do pracy w hotelu w Głuchowie. Z pracy wyszła o 16.30. Zarejestrowała ją kamera umieszczona na pobliskiej szkole. Do domu miała ok. 2 km. Wieczorem, kiedy nie wróciła, jej zaginięcie zgłosił policji brat.
Zaginiona Joanna R. Podejrzenia padają na szwagra
Policji udało się ustalić, że ostatnią osobą, która była z nią przed zaginięciem, był jej szwagier Grzegorz B. W piątek mężczyzna został zatrzymany. W sobotę został przesłuchany w charakterze podejrzanego pod zarzutem zabójstwa siostry żony i przyznał się do zbrodni. To on wskazał miejsce, gdzie leżało ciało 24-latki. Policja znalazła je 2 września, niedaleko od zabudowań, ukryte w zaroślach w pobliżu pola kukurydzy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS