- Liderka KO w Poznaniu odnosi się m.in. do zarzutów swoich przeciwników, którzy wskazują, że karierę polityczną zawdzięcza nazwisku i niechęci do PiS
- – To moje nazwisko od 33 lat, ja się z nim zrosłam. Dla niektórych jest szokujące nawet to, że utrzymujemy z byłym mężem dobre relacje – mówi Jaśkowiak
- Zapowiada, że w Sejmie będzie reprezentowała m.in. seniorów, zajmie się także kwestią ochrony zdrowia
- Nie szczędzi ostrych słów pod adresem partii rządzącej, zwłaszcza prezesa PiS
- – To tak naprawdę od niego zaczęła się mowa nienawiści. Mówienie, że jestem gorszym sortem, mnie obraża – zaznacza
***
Dlaczego została pani liderką listy? W kolejce byli tak doświadczeni politycy, jak chociażby Rafał Grupiński.
Przy kompletowaniu list Koalicji Obywatelskiej duży nacisk postawiono na różnorodność i świeżość. A jednocześnie zachowanie tych osób, które są w polityce od dłuższego czasu i mogą służyć pomocą tym, którzy zajmują się nią krócej. Dlaczego ja? Myślę, że jestem rozpoznawalna, co miało swoje znaczenie. Moim atutem niewątpliwie w tym wypadku było też to, że jestem kobietą. Myślę, że pomogły również moje poglądy, które w obecnych czasach są chyba po prostu potrzebne.
Gdy ogłoszono, kto będzie kandydował do Sejmu z Poznania, wiele osób zastanawiało się, co robi pani na pierwszym miejscu. Obstawiano, że została pani liderką z dwóch powodów: nazwiska i swojej niechęci do PiS. Niektórzy zarzucali pani, że to wszystko, co można na pani temat powiedzieć.
Traktuję to jako moje zalety. Jestem w polityce nowa, więc nie mam też żadnych obciążeń, ale nie jestem osobą anonimową i nie po raz pierwszy zajmuję się sprawami ważnymi dla ludzi. Jestem prawniczką i mój zawód polega przede wszystkim na słuchaniu ludzi. Pełnię dla nich funkcję pośrednią między księdzem a psychologiem (śmiech). Problemy ludzi nie są mi więc obce. Teraz próbuję je rozwiązywać jako radna sejmiku woj. wielkopolskiego. Pracuję w trzech komisjach, jestem m.in. przewodniczącą komisji kultury. Tak więc zdobywam już doświadczenie polityczne.
Powiedziała pani w jednym z wywiadów, że nie zrezygnuje pani z nazwiska, na które pracowała razem z mężem. A część osób patrzy na to tak, że to nazwisko mężczyzny, więc teraz kobieta powinna z niego zrezygnować.
To moje nazwisko od 33 lat, ja się z nim zrosłam i nie wrócę do nazwiska panieńskiego. Dla niektórych jest szokujące nawet to, że utrzymujemy z byłym mężem dobre relacje. Spotykamy się, wychodzimy razem, wspieramy się. To, że się rozwiedliśmy nie znaczy, że staliśmy się sobie obcy. Ja dojrzałam z tym mężczyzną, stałam się jego częścią, a on stał się częścią mnie. Tych 35 lat, które przeżyliśmy razem, nie da się wyrzucić, wymazać. To całe moje dorosłe życie. A to, że się rozstaliśmy? Czasami tak się zdarza.
Ale nie od początku chciała pani, tak jak były mąż, zostać politykiem. Początkowo myślała pani o działaniu ze społecznikami.
Idee społeczników nie są mi obce, one mnie ukształtowały i zamierzam je dalej propagować. Wydaje mi się, że z poziomu radnej czy posła, łatwiej jest realizować postulaty społeczników. Mają oni świetne pomysły, które należy wykorzystywać, a w Sejmie jest możliwość pracy nad ich wprowadzeniem w życie, co daje dużo większe możliwości. I z nich należy korzystać.
Jadwiga Emilewicz zarzuca kandydatom Koalicji Obywatelskiej, że brakuje im cech społeczników. Są niewidoczni, za mało rozmawiają z wyborcami. Tak jest?
Ja jestem z tymi ludźmi na co dzień i nie żyję na Facebooku. Mam wrażenie, że dla pani Emilewicz wydarzeniem jest pójście na rynek i idzie na ten rynek z całą grupą swoich ludzi, którzy wszystko skrupulatnie uwieczniają na zdjęciach. Ja na ten rynek chodzę niemal codziennie. Bywam w teatrze, filharmonii, kinie, w Lasku Marcelińskim, parku Sołackim. I rozmawiam tam z ludźmi, którzy często mnie rozpoznają i zaczepiają, na ulicy, w tramwaju, na przystankach. Ale nie mam wtedy ze sobą całego sztabu ludzi, którzy by mi zrobili zdjęcie.
Wydaje mi się, że kandydaci KO są aktywni, ale głównie w Poznaniu, gdzie czują się najpewniej.
Ja pracuję w powiecie, pracuję w Kórniku, gdzie cod … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS