Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że zaplanowany na 18 lutego mecz z podopiecznymi trenera Rudolfa Rohaczka może decydować o trzecim miejscu. Ostatecznie jednak okazało się, że piątkowy rywal po “liftingu kadry” potrzebuje jeszcze nieco czasu na dogranie drużyny. Efektem były porażki Cracovii z Unią Oświęcim, GKS Katowice i GKS Tychy, które – przy zwycięstwach JKH GKS Jastrzębie w zaległych meczach – pozbawiły wicemistrzów Polski szans na podium fazy zasadniczej.
Dla ekipy trenera Roberta Kalabera mecz z Pasami to pożegnanie z podstawową częścią sezonu na Lodowisku Jastor. Kolejne spotkanie na własnej tafli będzie już pojedynkiem ćwierćfinału fazy play-off. Nie jest znany jeszcze rywal hokeistów JKH, a warto pamiętać, iż w tym sezonie kolejno pierwszy, drugi i trzeci zespół wybierają sobie konkurenta w 1/4 finału.
Należy odnotować, że JKH GKS Jastrzębie nie stracił jeszcze szans nawet na wygranie fazy zasadniczej. Wymagałoby to jednak nie tylko pokonania Comarch Cracovii i – w niedzielę na wyjeździe – Energi Toruń, ale również potknięć lidera z Katowic i wicelidera z Oświęcimia na rywalach zajmujących lokaty poza czołową szóstką.
Z uwagi na fakt, iż ćwierćfinały ruszą już w przyszłym tygodniu, na długie przygotowania do nich nie będzie czasu. W zasadzie mecze piątkowo-niedzielne stanowią swoiste preludium tych emocji, jakie czekają kibiców niebawem.
źródło: jkh.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS