W piątkowy wieczór czekają kibiców kolejne klasyczne derby ekstraligi, w których JKH GKS Jastrzębie podejmie GKS Tychy.
Po okazałym triumfie nad GKS Katowice podopieczni Roberta Kalabera mieli tydzień na spokojne potrenowanie i przygotowanie się do pojedynku z tyszanami. Co istotne ekipę wciąż omijają kłopoty zdrowotne, a szkoleniowcy mają do dyspozycji niemal pełną kadrę.
“Niemal”, bowiem w piątek na tafli Jastora zabraknie Eduardsa Hugo Jansonsa, który otrzymał karę meczu w ostatnim spotkaniu z GKS Katowice za pięściarskie zmagania z Grzegorzem Pasiutem. Ponieważ jednak hokej nie znosi próżni, to Kalaber będzie miał do dyspozycji pozyskanego w tym tygodniu Węgra Donata Szitę. Napastnik rodem z Szekesfehervar ma miesiąc na przekonanie do siebie trenera.
W poprzednich pojedynkach z GKS Tychy górą byli jastrzębianie, którzy w 23 września wygrali na Jastorze 3:0 (0:0, 0:0, 3:0) po golach Macieja Urbanowicza, Raivo Freidenfeldsa i Patryka Pelaczyka, zaś dokładnie miesiąc później zdobyli Stadion Zimowy wynikiem 4:2 (1:1, 1:1, 2:0) za sprawą trafień Jozefa Sveca, Hugo Jansonsa, Raivo Freidenfeldsa i Josefa Mikyski.
Łatwo nie będzie. Rywale mają na rozkładzie pokonanie w ciągu ostatnich kilku dni nie tylko GKS Katowice, ale także Unii Oświęcim. Co więcej, GKS Tychy nie zaznał goryczy porażki od niemal miesiąca.
Jeden ze strzelców bramek w obu wspomnianych meczach z GKS Tychy obchodził będzie w piątek jubileusz dwusetnego ekstraligowego meczu w barwach JKH GKS Jastrzębie.
źródło: jkh.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS