“Służby miejskie szacują, że z powodu przyduchy od wczoraj padło około trzech ton ryb” – mówi Tomasz Adamczak z biura zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Gnieźnie.
Wywieźliśmy już dwa pełne kontenery padłych ryb od małych po naprawdę duże szczupaki. To jezioro z pewnością straci na swoich zasobach rybnych. Staramy się przeciwdziałać. Dzięki straży pożarnej mamy pompy wodne i strumieniem wody napowietrzamy jezioro
– wyjaśnia Tomasz Adamczak.
Na padłych rybach na jeziorze żerują teraz setki ptaków. Ostatnia przyducha, która zdziesiątkowała ryby w jeziorze Jelonek, miała miejsce pięć lat temu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS