Policjanci podczas patrolu zatrzymali do kontroli toyotę z kradzionymi tablicami rejestracyjnymi. Kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a we wnętrzu pojazdu mundurowi znaleźli beczki z paliwem. Funkcjonariusze sprawdzają, czy w ostatnim czasie zatrzymane auto nie brało udziału w kradzieżach paliwa.
Kilka dni temu policjanci Wydziału Prewencji KPP w Wołominie podczas służby patrolowej przy ul. Witosa w Czarnej, zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty. W samochodzie znajdował się 54-letni kierowca i 32-letni pasażer. Wewnątrz auta mundurowi zauważyli plastikowe beczki wypełnione paliwem. Podczas sprawdzenia wyszło na jaw, że do pojazdu przytwierdzone były kradzione tablice rejestracyjne, a 54-letni mężczyzna kierował samochodem bez wymaganych uprawnień. Mundurowi zatrzymali obu mężczyzn, a samochód odholowali na parking policyjny.
Reklama
Funkcjonariusze zgromadzony materiał dowodowy przekazali do Prokuratury Rejonowej w Wołominie. Ustalają również, czy w ostatnim czasie zatrzymane auto nie brało udziału w kradzieżach paliwa.
Reklama
mł. asp. Monika Kaczyńska/ea
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS