A A+ A++

Klub RC Lens latem zdecydował się mocno postawić na polskich piłkarzy. Sprowadzono Łukasza Porębę z Zagłębia Lubin i Adama Buksę z New England Revolution. Dołączyli oni do Przemysława Frankowskiego, który już od roku z powodzeniem grał w złoto-czerwonej koszulce zespołu. Zapewne to jego znakomite występy przekonały klubowych działaczy, że warto postawić na kolejnych graczy z naszego kraju. 

Zobacz wideo
Tak będzie wyglądać skład Polski na Meksyk?

Adam Buksa i Łukasz Poręba opowiedzieli o początkach w RC Lens. Na treningu usłyszeli: “Jeszcze Polska nie zginęła”

Adam Buksa i Łukasz Poręba są zadowoleni z dotychczasowego pobytu we Francji. W rozmowie z portalem Weszlo.com opowiedzieli o pierwszych wrażeniach. Jak mogliśmy się dowiedzieć, w regionie mieszka wielu Polaków, którzy wyemigrowali tam przed laty. Z jednym z nich wiąże się zabawna historia. 

Lechia – Legia w Pucharze Polski. Gdzie i kiedy oglądać mecz? [Transmisja TV, stream online]

– Ostatnio na treningu, kiedy biegliśmy, jaki starszy pan powiedział do nas: “Jeszcze Polska nie zginęła”. Jedno zdanie – odpowiada Poręba na pytanie, czy często trafiają na mieszkańców posługujących się językiem polskim. – Poza tym tylko pojedyncze słowa. Smacznego. Na zdrowie. Dzień dobry. Poza tym nie słyszałem, żeby ktoś mówił swobodnie po polsku – dodaje.

Buksa i Poręba mieli jednak także okazję poznać postać doskonale znaną wszystkim kibicom Lens, a jednocześnie wybitnego reprezentanta Polski – Joachima Marxa, złotego medalistę olimpijskiego z Monachium z 1972 roku. – Mieliśmy przyjemność rozmawiać z legendą Lens panem Joachimem Marksem i opowiadał nam, że po transferze z Ruchu Chorzów przez pierwsze miesiące nie musiał korzystać z francuskiego. W ogóle. Tylu było tutaj Polaków. I ci ludzie ciągle mieszkają w okolicy, tylko już przestali korzystać z polskiego – mówi Buksa. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Jak się okazało, Joachim Marx wyznał piłkarzom, że kiedyś chciał sprowadzić do Lens bardzo znanego obecnie reprezentanta Polski. Mowa o… Robercie Lewandowskim. – Chyba jako skaut Lens jeździł go oglądać do Polski i namawiał władze klubu do ściągnięcia go – opowiada Poręba. – To był czas, kiedy Robert występował w Zniczu Pruszków i dlatego uznano, że to zbyt niski poziom. Obawiano się, że zostanie negatywnie zweryfikowany – uzupełnia Buksa. 

Łukasz Poręba rozegrał w tym sezonie dla RC Lens pięć meczów, w których zaliczył jedną asystę. Adam Buksa natomiast zaliczył cztery występy i wciąż czeka na pierwszego gola w nowych barwach. Przez długi czas, bo od czerwca, zmagał się jednak z urazem stawu skokowego. 

Drużyna Buksy, Poręby i Frankowskiego doskonale radzi sobie od początku sezonu 2022/2023. Lens po 14. kolejkach zajmuje z 33 punktami drugie miejsce w tabeli Ligue 1, tylko za plecami wielkiego Paris Saint-Germain. Pozycja ta daje awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a więc rozgrywek, w których klub ostatni raz wystąpił dokładnie dwadzieścia lat temu, w edycji 2002/2023. Aktualnie Lens ma pięć punktów przewagi nad trzecim Stade Rennes.

Jacek Góralski Jacek Góralski przeżył trudne chwile. “Byłem kompletnie załamany”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmieci podrożeją trzykrotnie?
Następny artykułPobił 37-latka na śmierć, pokłócili się o kobietę