A A+ A++

W pierwszej połowie godnymi odnotowania były tylko dwie sytuacje, kiedy z jednej strony Przemysław Banaszak w 28. min silnie strzelił, a udaną interwencją popisał się Zlatan Alomerovic, zaś z bramkę gospodarzy strzeżoną przez Adriana Kostrzewskiego nieznacznie minęła piłka po uderzeniu Bartłomieja Wdowiaka w 42. min.

Po zmianie stron sama gra nabrała rumieńców, ale sytuacji dogodnych do zdobycia goli nadal było jak na lekarstwo, choć piłkarze i Górnika i Jagiellonii próbowali je stwarzać głównie przez dośrodkowania, a strzały z dystansu były blokowane.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiłkarze Legii niespodziewanie nie podeszli pod “Żyletę”. Zrobili krok w tył
Następny artykułBeniaminek z Landshut zadziwił