– Najbardziej zdziwiła mnie łatwość z jaką porzucaliśmy globalnie pewne wartości, które przed marcem 2020 r. wydawały nam się nieporzucalne – podsumowuje prof. Joanna Tyrowicz, Wydział Zarządzania UW, współzałożycielka i zarządzająca GRAPE. I nie chodzi jej jedynie o sprawy związane z komfortem konsumpcji, ale uświadomienie sobie, że oto jesteśmy śmiertelni, co miało dramatycznie wpłynąć na nasz sposób zachowania.
– Za 2-3 lata zapomnimy o COVID–zie. Zostaną praca cyfrowa, telekonferencje i panele na Zoomie i Teamsach, wzrost edukacji cyfrowej oraz olbrzymie przyspieszenie transformacji cyfrowej – dodaje Tomasz Czechowicz, partner zarządzający i CIO w MCI Capital ASI.
Trwałe zmiany w gospodarce
Marcin Petrykowski, dyrektor zarządzający regionem EMEA oraz oddziałem Europy Środkowej i Wschodniej w S&P Global Ratings podkreśla, że gospodarki uległy zmianie i nie wrócą już do konfiguracji przedcovidowej. Wskazuje jednak, że wiele z nich powróci do stanu z 2019 r. najwcześniej w latach 2022–24. Ulegnie też zmianie kompozycja produkcji.
– W wielu sektorach pojawią się nowe firmy, a pewne firmy odejdą w zapomnienie – zauważa Petrykowski. Niektóre branże w ogóle nie wrócą do stanu wcześniejszego. – Digitalizacja stała się czymś absolutnie powszechnym – dodaje.
Trwale zmienią się konsumenci, firmy, model przywództwa. – Ciężej jest być przywódcą mając przed sobą jedynie ekran – podkreśla Petrykowski.
– Dużo ludzi powtarza tezę, że Chiny straciły zaufanie świata. W przyszłości mogą przestać być centrum produkcji. Będzie większa wola kontroli łańcucha dostaw – zauważa Tomasz Czecho … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS