A A+ A++

O prowadzącej profil puffywolfpack wiadomo tylko tyle, że mieszka w Indonezji i jest właścicielką 13 psów alaskan malamutes. Instagramowe konto kobiety obserwuje już niemal 84 tys. użytkowników, którzy mogą przekonać się, jak trudna jest opieka nad przedstawicielami wspomnianej rasy.

Czworonogi są pokaźnych rozmiarów, przez co już wyprowadzanie jednego z nich wiązałoby się z koniecznością ciągłej koncentracji i mocnego trzymania smyczy. Spacer z kilkoma staje się już niemal karkołomnym zadaniem, ale właścicielka udowadnia, że nie jest to dla niej przeszkoda nie do przejścia. Często pozuje do zdjęć w stroju sportowym co sugeruje, że wyprawy ze swoimi podopiecznymi traktuje jako trening. Nic dziwnego, ponieważ utrzymanie czworonogów w ryzach wymaga od niej trzymania swoistego zaprzęgu złożonego z kilku smyczy, a niekiedy także biegania za rozpędzonymi pupilami.

Rasa alaskan malamute

Nazwa rasy nawiązuje do pleniemia Malemutów, które żyło na Alasce. Pierwotnie czworonogi były traktowane jako psy pociągowe, a swego czasu krzyżowano je nawet z większymi rasami po to, by mogły ciągnąć większe ładunki. Charakteryzują się szeroką głową i lekko zaznaczoną bruzdą między oczami. Większość przedstawicieli rasy ma brązowe uczy oraz stojące, średniej wielkości uszy.

Umięśnione lędźwie, mocna i głęboka klatka piersiowa oraz wytrzymałe łapy i twarde pazury to kolejne cechy charakteryzujące alaskan malamute. Ponadto mają gęstą sierść, najczęściej o szaro-białym lub brązowym umaszczeniu. Są przyjazne wobec ludzi i lubią dzieci. Wymagają regularnych aktywności fizycznych, w tym długich spacerów. Są uznawane za uparte psy i trudne do wytresowania.

Czytaj też:
Pies wygląda jak puszysta kulka. Patrząc na te zdjęcia trudno się nie uśmiechnąć

Galeria:
Mieszkanka Indonezji ma 13 psów. To rasa alaskan malamute

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBlisko 250 litrów oddanej krwi
Następny artykułWaldemar Kowalewski o zdobywcach K2: W końcu wyszli z cienia