Wspaniałe wieści dla Ukrainy nadeszły z Norwegii. Tamtejszy rząd właśnie otrzymał zielone światło do wysłania na Ukrainę swoich myśliwców F-16. Wraz z Holandią i Danią, Kijów może liczyć na co najmniej 65 amerykańskich maszyn.
Norweskie media informują, że rząd otrzymał zgodę Stanów Zjednoczonych na przekazanie Ukrainie 22 myśliwców F-16 oraz wielu niezbędnych części do ich serwisowania. Oznacza to, że Kijów może liczyć na dostarczenie z Danii, Holandii i Norwegii w sumie co najmniej 65 sztuk tych rewelacyjnych wielozadaniowych maszyn.
Według serwisu Zona Militar, Norwegia oferuje zdolnych do lotów 12 maszyn, a pozostałe mają być dawcami części dla innych. To również dobra wiadomość, ponieważ jak tłumaczy prof. Lars Peder Haga z Norweskiej Szkoły Sił Powietrznych w rozmowie dla Nettavisen, Ukraina będzie potrzebowała części zapasowych do myśliwców F-16. W warunkach wojny powietrznej, maszyny będą ulegały różnym awariom i wówczas zbawienne okażą się nowe części.
Norweski ekspert nie ma wątpliwości, że ukraińska armia będzie docelowo potrzebowała co najmniej 100 myśliwców, by odzyskać władzę nad przestrzenią powietrzną i ograniczyć do minimum aktywność rosyjskich maszyn nad wschodnią częścią kraju. Obecnie rosyjskie bombowce każdego dnia dokonują dziesiątek ataków na ukraińskie pozycje niemal na całej długości frontu.
Jednak już 65 sztuk F-16 pozwoli siłom powietrznym stworzyć trzy lub cztery eskadry, dzięki którym będzie można jeszcze skuteczniej pacyfikować systemy obrony powietrznej i, co za tym idzie, składy paliw lub amunicji czy okręty na Krymie, który jest rosyjskim zapleczem logistycznym południowej części frontu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS