- Wypracowanie nowego projektu umowy brexitowej stało się możliwe dzięki wielkiemu ustępstwu Johnsona w kwestii granicy irlandzkiej
- Dzisiaj o porozumieniu będą rozmawiać przywódcy państw UE podczas Rady Europejskiej
- Nie wiemy jeszcze jednak, czy Boris Johnson przekona do swojego porozumienia członków Izby Gmin? Theresa May w podobnej sprawie poległa przed parlamentem
Brytyjski premier dziś krótko przed południem zapowiedział, że ugoda powinna być głosowana już w tę sobotę w Izbie Gmin, ale irlandzka unionistyczna partia DUP (potrzebna Johnsonowi do utrzymania większości rządowej) nadal deklaruje sprzeciw, a co najmniej wielki sceptycyzm wobec kompromisu wykutego w Brukseli. A na opinie DUP w kontekście brexitowym zwykle powoływała się także twardogłowa część torysów niechętna ustępstwom wobec Unii.
Johnson stoi zatem przed ryzykiem powtórki z dramatu swej poprzedniczki premier Theresy May, której „sukces negocjacyjny” w Brukseli przełożył się na trzykrotne odrzucenie ugody brexitowej przez brytyjski parlame … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS