Rok 2023 kończymy optymistycznym akcentem. Wszyscy bardzo tego potrzebujemy. PiS liże rany. Konfederacja w kostnicy. Po raz pierwszy od lat Boże Narodzenie jest prawdziwym Bożym Narodzeniem.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
Zobaczyliście to na własne oczy. Cały świat zobaczył. Cząsteczki proszku unoszące się w sejmowych korytarzach. Mgła. Obłok chemiczny. Przymknijcie oczy, a bez trudu wyobrazicie sobie scenę z “Czasu Apokalipsy”. Krzycząca kobieta. Mężczyzna w średnim wieku próbujący ratować się na własną rękę. Horror. Grzegorz Braun. Oko cyklonu.
Braun jak Chuck Norris, jak przebiegły Stallone
Oglądając go pozującego przed kamerami po swoim zamachu na świece chanukowe, miało się wrażenie, że jest to łagodny akt politycznej eutanazji. Wspomagane samobójstwo Konfederacji. Już po niej. Bez wątpienia Mentzen i Bosak odczuwają ulgę. Koniec udawania i odgrywania ról. Po słabym wyniku wyborczym ludzie mogą zobaczyć prawdziwą Konfederację. Nie jest to wcale partia polityczna. Nic z tych rzeczy. Mentzen i Bosak nie są żadnymi liderami. Są jak pielęgniarze w zakładzie psychiatrycznym. Ale ostatecznie, mimo wysiłków, nie udało im się utrzymać świra pod zamknięciem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS