Jest takie miejsce w Sejmie, o którym nie można powiedzieć, że szumią tam grusze, że strumyk szemrze, a wrzosy wyglądają jesieni. To raczej miejsce, gdzie z rzeczywistością styka się rzeczywistość, a także styka się z czymś, co można precyzyjnie określić jako coś.
Zobacz felieton Tomasza Olbratowskiego.
Producenci: Piotr Sobestiańczuk
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS