A A+ A++

Jak się dowiedzieliśmy, podstawą postępowania jest artykuł 136 Kodeksu Karnego. Mówi on o czynnej napaści na akredytowanego przedstawiciela dyplomatycznego. Grozi za to do 5 lat więzienia.

Śledztwo wszczęto w oparciu o te przepisy po trwającym ponad 2 miesiące postępowaniu sprawdzającym – tak długo trwała analiza akt przesłanych prokuraturze przez policję.

Choć taka jest kwalifikacja, należy też oczekiwać, że prokuratura dokładnie zbada zachowanie policjantów podczas tego incydentu. Na materiałach filmowych z mauzoleum widać, że zabezpieczający to miejsce funkcjonariusze nie zareagowali na pierwszy atak farbą na ambasadora. Zauważalną reakcję widać dopiero przy drugim ataku, kilkadziesiąt sekund później.

Sama Komenda Stołeczna Policji nie dopatrzyła się błędów w działaniach policjantów. Teraz śledczy powinni wyjaśnić, czy doszło do niedopełnienia obowiązków.

Oblanie farbą rosyjskiego ambasadora. Policja nie dopuściła się uchybień

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWykaz dotyczący zawarcia umowy najmu lokalu składającego się z pięciu pomieszczeń, który jest częścią nieruchomości oddanej w trwały zarząd na rzecz jednostki organizacyjnej, tj. I Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica we Wschowie, przeznaczonego do wynajęcia na czas oznaczony do 8,5 miesiąca.
Następny artykułCzy Opole dopłaci mieszkańcom do zakupu rowerów elektrycznych? Gdynia wprowadziła taki program