W świątecznym wydaniu Tygodnik Prudnicki informował o ogłoszeniu kandydata na burmistrza Prudnika z ramienia Platformy Obywatelskiej – Leszku Czerebie. Walkę o reelekcję zapowiedział też Grzegorz Zawiślak, obecny burmistrz. W ostatnim dniu roku do stawki kandydatów dołączył Stanisław Mięczakowski.
– Tak, potwierdzam swoja kandydaturę na stanowisko burmistrza Prudnika, jako osoba niezależna z komitetu wyborczego, który tworzymy – Tak! Dla Ziemi Prudnickiej – komentuje dla Tygodnika Prudnickiego Stanisław Mięczkowski. – Decyzję o kandydowaniu podjąłem kilka miesięcy temu. Długo dojrzewała we mnie ta decyzja. Dlaczego kandyduję? Aby mieć realny wpływa na to, jak ma wyglądać nasze miasto i gmina, aby móc wyprowadzić samo miasto jak i gminę z obecnej sytuacji, o której wszyscy nasi mieszkańcy mówią i dostrzegają – stracone pięć lat, bardzo wiele niezrealizowanych obietnic i brak jakiejkolwiek sensownej wizji tego, co można zrobić z miejscem, w którym wszyscy żyjemy. Wszechobecny chaos w działaniu, brak porządku i jakichkolwiek działań długoplanowych oraz tych, które niskim nakładem finansowym można uskutecznić. Ogólnie mówiąc – bycie dobrym gospodarzem.
Stanisław Mięczakowski (47 lat) jest radnym gminy Prudnik. Do początku 2023 r. był zawodowym strażakiem, kiedy to po zawale serca przeszedł na emeryturę. Obecnie pracuje jako inspektor w Referacie Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Prudniku. Mieszka w Łące Prudnickiej, ma żonę i dwójkę dzieci (24 i 16 lat). Społecznie działa m.in. w Stowarzyszeniu Rozwoju i Promocji Wsi Łąka Prudnicka „Złoty Potok”, które prowadzi miejscową szkołę.
Mięczakowski będzie startował z komitetu wyborczego Tak! Dla Ziemi Prudnickiej, którego współzałożycielami są również Krzysztof Fejdych (syn b. burmistrza Franciszka Fejdycha) i Tomasz Wójtowicz (nauczyciel). Najprawdopodobniej komitet wystawi swoje listy w części gmin powiatu prudnickiego poza Prudnikiem. Wszystko będzie zależało od tego, ile osób uda się zaangażować do tego projektu w poszczególnych gminach.
Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu gazety, 3 stycznia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS