A A+ A++

Decyzja o utrzymaniu stóp procentowych była oczekiwana przez ekonomistów. Ewentualna podwyżka – jak twierdzą – nic by już nie dała, a na obniżki jest jeszcze za wcześnie. 

To szósty miesiąc z rzędu bez decyzji o zmianie stóp procentowych. Tym samym główna stopa NBP, referencyjna, pozostała na poziomie 6,75 proc., stopa lombardowa – 7,25 proc., a stopa depozytowa – 6,25 proc. Stopa redyskontowa weksli utrzymała poziom 6,8 proc. a stopa dyskontowa weksli – 6,85 proc.

Decyzja RPP zwiastuje dobre wiadomości. Wszystko bowiem wskazuje na to, że choć stopy od pół roku nie drgnęły, to raty kredytów powinny teraz spadać – zauważa Krzysztof Berenda z redakcji ekonomicznej RMF FM.

Wcześniej banki zapędziły się z podnoszeniem rat kredytów hipotecznych, bo – jak tłumaczy Jarosław Sadowski z Expandera – zbytnio wywindowały wskaźnik WIBOR. Tak wysoki poziom wynikał z tego, że banki spodziewały się kolejnych podwyżek, a WIBOR musi przewidywać przyszłość – zaznaczył. 

Teraz jednak – jak zauważa – przyszłość jest jasna. Stopy najpewniej zostaną jeszcze utrzymane na obecnym poziomie, a pod koniec roku powinny spadać. A skoro tak, to i WIBOR, a wraz z nim raty kredytów można będzie obniżać.

Rada Polityki Pieniężnej ocenia, że inflacja będzie spadać

Rada ocenia, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo – napisała w komunikacie Rada Polityki Pieniężnej. Zwrócono również uwagę na to, że umocnienie się złotego przyspieszyłoby spadek inflacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPremier staje w obronie Jana Pawła II
Następny artykułSeniorzy z małżeńskimi medalami