A A+ A++

Niedawno Floryda pobiła rekord nowych dziennych infekcji COVID-19. Teraz pobili kolejny – liczby hospitalizacji.

W sobotę Floryda zgłosiła 21 683 tysiące nowych infekcji COVID-19 w ciągu ostatniego dnia. Był to najgorszy wynik tego stanu od początku pandemii. Poprzedni rekord wynosił 19334 nowe infekcje i „pobito” go 7 stycznia, zanim szczepionki na COVID były powszechnie dostępne. Obecnie Floryda odpowiada za ok. 1/5 wszystkich nowych infekcji w USA.

Dzień później władze Słonecznego Stanu zgłosiły federalnemu Departamentowi Zdrowia i Usług Społecznych, że w ich szpitalach przebywa 10 207 osób z potwierdzoną infekcją chińskim koronawirusem. To największa ilość od początków pandemii, poprzedni rekord wynosił 10 170 pacjentów i miał miejsce 23 lipca zeszłego roku. Obecnie Floryda ma najwięcej hospitalizacji covidowych per capita ze wszystkich stanów USA. Kolejne szpitale zgłaszają, że zaczyna brakować im łóżek. Wielu lekarzy zauważa również, że z COVID do szpitali trafiają coraz młodsi pacjenci.

Trudna sytuacja pandemiczna w jego stanie to bardzo złe wiadomości dla republikańskiego gubernatora Rona DeSantisa. W ostatnim czasie zdobył bowiem ogromną popularność w USA i kolejne sondaże pokazują, że jako jedyny ma szanse rzucić Trumpowi wyzwanie w następnych prawyborach prezydenckich gdyby ten jednak zdecydował się na start. Zawdzięcza tę popularność głównie temu, że nie zgodził się na żadne radykalne restrykcje covidowe – jednak szybki wzrost infekcji może go wkrótce postawić z tego powodu w bardzo trudnej politycznie sytuacji.

Źródło: Stefczyk.info na podst. CBS Autor: WM

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIwaniska szykują się do świętowania
Następny artykułKomorniki: Czesław Mozil zauroczył publiczność