A A+ A++

Rozpoczął się okres jesienno-zimowy, który jest szczególnie niebezpieczny dla osób bezdomnych oraz pozostających przy niskich temperaturach poza miejscem zamieszkania. Bardzo często są to osoby, które ze względu na stan upojenia alkoholowego lub nieporadność życiową nie są w stanie same zadbać o swoje bezpieczeństwo. Osobom takim należy udzielić pomocy informując o miejscach noclegowych lub powiadomić odpowiednie służby, które od lat podejmują czynności w ramach działań podejmowanych na rzecz osób bezdomnych i potrzebujących pomocy.

Jak co roku,  gdy następuje ochłodzenie, a temperatury na zewnątrz, zwłaszcza w nocy spadają blisko zera lub poniżej, policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia osoby bezdomne. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki, czy też wagony kolejowe stojące na bocznicach. Aby się rozgrzać bardzo często bezdomni w takich miejscach rozpalają ogniska, co może skutkować pożarem bądź zaczadzeniem. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób, tak jest i w tym roku. Dzielnicowi znając swój teren bardzo dobrze wiedzą, gdzie te osoby mogą szukać schronienia. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje – odnajdując takie osoby, lub lokalizując ich w stałych miejscach gdzie się grupują zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach.

W przypadku osób nietrzeźwych którzy z powodu wypitego alkoholu, nie odczuwają zimna do zamarznięć najczęściej  dochodzi w parkach i na przystankach komunikacji miejskiej, bądź na ulicy, gdzie najczęściej policjanci interweniują wobec tych osób, które nie zdołały same dotrzeć do swojego miejsca zamieszkania.

 Mitem jest przekonanie, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. Następstwem wypicia  alkoholu jest chwilowe podwyższenie ciepłoty ciała, jednak w konsekwencji taki  organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie.  Poza tym stan upojenia alkoholem powoduje ograniczoną zdolność koordynacji ruchów, wystarczy chwila nieuwagi, nierówna nawierzchni, utrata równowagi, upadek i brak możliwości samodzielnego poradzenia sobie. Wtedy o tragedię nietrudno.

W przypadku osób starszych, samotnych do wychłodzeń może dochodzić w sytuacjach kiedy osoby takie nie mogą poradzić sobie z codziennymi czynnościami, jak chociażby z napaleniem w piecu. Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Jeśli znamy kogoś starszego, żyjącego samotnie nie wstydźmy się sprawdzić i zapytać czy potrzebuje naszej pomocy. O trudnej sytuacji sąsiada czy znajomego my również możemy powiadomić Ośrodek Pomocy Społecznej. ,

Policja apeluje o to, aby nie być obojętnym na cudzą krzywdę. Nie przechodźmy obojętnie obok człowieka, któremu grozi wychłodzenie bądź zamarznięcie. Informujmy Policję lub instytucje pomocowe o osobach, które takiej pomocy potrzebują. Jeden telefon na numer 112 może uratować czyjeś życie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAtak na przystanku autobusowym. Policja: żądała obrączki i pieniędzy, biła i szarpała ofiarę za włosy
Następny artykułPapież: pozwólmy, aby nas ogarnęła bliskość Boga