Bardzo dużo w ostatnim czasie. Niestety sezon na wypalanie suchych traw rozpoczął się, jest on praktycznie w pełni. Częstochowscy strażacy od początku roku gasili 380 pożarów, aż 225 z nich to właśnie pożary suchych traw i nieużytków rolniczych. Te pożary to dla nas plaga, jest bardzo sucho, one się rozprzestrzeniają bardzo szybko. Tylko w miniony weekend na terenie miasta Częstochowy i powiatu częstochowskiego odnotowaliśmy ponad 70 takich pożarów.
Jak mł. bryg. Kamil Dzwonnik, rzecznik miejskiej komendy – większość z wywoływanych pożarów za sprawą wiatru, wymyka się spod kontroli. W ostatnich dniach na naszych terenie spłonęło kilkadziesiąt hektarów terenu. Płomienie pojawiły się też – co szczególnie groźne – w sąsiedztwie ulic i budynków:
Dwa największe pożary trawy powstały 21 marca w Przyrowie, gdzie spłonęło 15 ha traw, w niewielkiej odległości od zabudowań oraz w Częstochowie przy ul. Drogowców, a tam spłonęło 12 ha suchych traw i nieużytków. Dlatego zwracamy się z apelem o niewypalanie suchych traw. Jest ono śmiertelnie niebezpieczne, jak i prawnie zabronione. Ci, którzy mimo wszystko chcą ryzykować, muszę liczyć się z konsekwencjami. Osoba, która sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach mające postać pożaru podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Kary za takie działania są coraz surowsze
– przypomina rzecznik częstochowskiej straży pożarnej – Kamil Dzwonnik.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS