Dwa lata temu prokuratura wszczęła śledztwo. W lipcu tego roku policja zatrzymała siedem osób – urzędników oraz przedstawicieli inwestora. Śledczy uznali, że zamek stanowi zagrożenie dla środowiska, bo jest realizowany na obszarze objętym ochroną. W dokumentach zaniżono m.in. powierzchnię planowanej inwestycji. A decyzja środowiskowa została wydana na podstawie tego nieprawdziwego dokumentu. Swoich obowiązków mieli nie dopełnić urzędnicy Starostwa Powiatowego w Obornikach. Nie zweryfikowali rzetelnie dokumentów i wydali pozwolenie na budowę zamku.
Jest akt oskarżenia
Śledztwo właśnie się zakończyło. 30 grudnia Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała do Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom. Siódma z podejrzanych, urzędniczka ze starostwa, zmarła przed Bożym Narodzeniem.
Prokurator oskarżył inwestora Pawła N. o popełnienie dwóch przestępstw: użycia poświadczającego nieprawdę dokumentu oraz złożenia fałszywego oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością. Z kolei Dymitra N. oskarżono o realizowanie wbrew zakazowi inwestycji budowlanej na Obszarze Specjalnej Ochrony Ptaków w ramach sieci Natura 2000.
Waldemar S. stanie pod zarzutem, że jako architekt i główny projektant, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczył nieprawdę w dokumencie poprzez podanie nierzetelnych danych dotyczących wielkości powierzchni planowanej do przekształcenia i udzielił w ten sposób pomocy Pawłowi N.
Prokuratura oskarża również Iwonę P. – pełniącą funkcję inspektora nadzoru budowlanego w Obornikach o dwukrotne nadużycie uprawnień poprzez zaniechanie podjęcia i wdrożenia do wykonania decyzji dotyczącej wstrzymania budowy w Stobnicy. Natomiast Marek J. i Bernadeta G. – funkcjonariusze Wydziału Architektury i Budownictwa w Starostwie Powiatowym w Obornikach oskarżeni zostali o niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez nierzetelną weryfikację przedłożonych przez inwestora dokumentów.
– Prokuratura na podstawie zgromadzonego materiału nie wycofała się z żadnych zarzutów. Teraz czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy przez sąd – mówi prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwotach od 10 do 200 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju i kontaktowania się ze sobą. Podejrzani urzędnicy zostali zawieszeni w czynnościach służbowych. Za poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Przestępstwo niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą więzienia do 3 lat.
Wojewoda odwołany za Stobnicę
Przypomnijmy, że za sprawę zamku w Stobnicy został odwołany wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk, który nie stwierdził nieważności pozwolenia na budowę. Nie uchylił więc decyzji starosty obornickiego.
Owszem, wojewoda potwierdził zarzuty prokuratury, że decyzja zezwalająca na budowę gigantycznego zamku w Puszczy Noteckiej została wydana z naruszeniem prawa. Mikołajczyk kierował się jednak “naczelną zasadą trwałości decyzji administracyjnych, ugruntowanym orzecznictwem sądów administracyjnych, nieodwracalnością skutków dla środowiska przyrodniczego oraz upływem czasu od wydania decyzji”.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński uznał, że wojewoda podjął złą decyzję. I w związku z utratą zaufania zawnioskował o jego odwołanie. Decyzję taką podjął premier.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS