A A+ A++

Dziś do wczesnych godzin porannych pomagaliśmy z radnymi z Pragi-Południe w punkcie recepcyjnym na Dworcu Wschodnim Ukraińcom, którzy uciekają przed wojną. 

Fot. Warszawa w Pigułce

Na peronie spotykamy zagubionych ludzi. Dzieci nie mają siły iść – jest środek nocy, a niektórzy jadą już od kilku dni.

Nasza redaktor mówi biegle po rosyjsku i rozumie ukraiński. Mówi chłopczykowi, żeby poszedł jeszcze troszkę i da mu kinder jajko niespodziankę. Oczy chłopca rozjaśniają się, idzie. Babcia jest wdzięczna. Nie ma siły dźwigać ciężkich toreb z jedzeniem – pomagamy. Jak mówią wolontariusze te jajka cieszą się ogromnym powodzeniem. Czekolada daje energię, a zabawki pomagają dzieciom choć na chwilę oderwać myśli od wojny. W punkcie recepcyjnym zostało jedno ostatnie jajko – dostał je chłopczyk, dziewczynce daliśmy batonik i wafelki.

Napisaliśmy już do marketingu Ferrero z prośbą o wsparcie w tym zakresie, ale póki czekamy na odpowiedź firmy prosimy Was o pomoc.

Jeśli możecie przynieście jajka niespodzianki do Towarzystwa Przyjaciół Dzieci Grochowska 259A – tam do 19:00 od teraz czeka na nie Sylwester Nowak, który był wczoraj z nami w punkcie recepcyjnym. Jajka trafią do małych uchodźców i choć trochę rozjaśnią ich życie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzień Kobiet w Parku Kultury
Następny artykułSONDAŻ. PiS z większym poparciem niż KO i Polska 2050 razem!