A A+ A++

Flintlock: The Siege of Dawn, gra twórców Ashen, otrzymała kilkuminutowy zapis rozgrywki. Tytuł może zainteresować fanów God of War (tego z 2018 roku).

Nadchodzący Flintlock: The Siege of Dawn, tytuł od twórców Ashen, otrzymał pięciominutowy zapis rozgrywki (poniżej). To fantastyczne RPG akcji z otwartym światem ma wyjść w 2023 roku. Dzięki spojrzeniu na rozgrywkę możecie ocenić, czy gra jest warta Waszej uwagi.

Gameplay wygląda trochę jak ten z najnowszego God of War. We Flintlock podobna jest praca trzecioosobowej kamery, zawieszonej w podobnej odległości i pod podobnym kątem względem pleców głównej bohaterki jak w hicie Sony. Ponadto „finiszery” do złudzenia przypominają sposób, w jaki Kratos pozbywa się przeciwników za pomocą topora (zwłaszcza że Nor Vanek używa oręża tego samego typu).

Do tego jest jeszcze sojusznik; we Flintlock będzie towarzyszył nam Enki, magiczny stworek podobny do fenka lub lisa. Gameplay pokazuje, że czasem jego pomoc w walce będzie nieoceniona. Na nowym filmie widać chociażby, jak bohaterka unika ataków przeciwnika, a Enki teleportuje się do niego, rozprasza i pozwala nam wykończyć wroga. Skojarzenia z synem Kratosa same się więc nasuwają. Oprócz tego w innym fragmencie materiału widzimy, jak bohaterka „jednoczy się” ze swoim towarzyszem i dzięki niemu pokonuje dystans nad przepaścią.

Flintlock: The Siege of Dawn wyjdzie na konsole PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S oraz PC-ty. Grę możecie obecnie dodać do listy życzeń na tych platformach.

  1. Flintlock: The Siege of Dawn – oficjalna strona
  2. Flintlock: The Siege of Dawn na Steamie
  3. Flintlock: The Siege of Dawn w Epic Games Store

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTarnowianki z wygraną w Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Podlaskiego
Następny artykułCzęstochowski magistrat do wnioskujących o dopłaty do węgla: Kominiarz już u Ciebie był?