A A+ A++

Powiatowy Młodzieżowy Dom Kultury i Sportu w Wieluniu jak co roku organizuje jesienny piknik „Święto pieczonego ziemniaka”. Podczas wydarzenia na „Scenie pod morwą” zaprezentowały się grupy artystyczne z PMDKiS-u, były gry, konkursy sportowe, malowanie twarzy, a przede wszystkim można było spróbować ziemniaków w mundurkach.

Tak akurat w tym roku się zbiegło, że po przełożeniu ze względu na warunki atmosferyczne imprezy o tydzień wstrzeliliśmy się dokładnie w pierwszy dzień jesieni. Zaczynamy jesienny piknik, tradycyjne wydarzenie, które inauguruje nasze działania w nowym roku szkolnym. Praktycznie w programie powielamy rzeczy, które się sprawdziły. Dzieciaki zawsze chętnie korzystały z malowania twarzy, już kolejka ustawiła się przed naszymi plastyczkami malującymi buzie. Uczennice z Zespołu Szkół nr 3 w Wieluniu, które są w klasach fryzjerskich, przyszły czesać fryzury. Mamy też zjeżdżalnię, tutaj gorąco dziękuję Starostwu Powiatowemu, naszemu organowi prowadzącemu, za wsparcie. Tradycyjnie też na początku roku szkolnego robimy takie pogadanki z policjantami związane z bezpieczeństwem. U nas jest to takie specyficzne miejsce, że od wielu lat staramy się o zmianę przejścia dla pieszych. Dziś ten problem widać w całej rozciągłości – parking jest duży, ruch na drodze też, myślę, że o tym też dzisiaj będą mówić policjanci. Mamy kuchnię polową, odpalamy ją co roku, w niej przygotowane ziemniaki w mundurkach, poza tym wieluńska Spółdzielnia Dostawców Mleka jak co roku sponsoruje nam produkty, a my tym wszystkim częstujemy uczestników – mówił Jerzy Nowakowski, dyrektor Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury i Sportu w Wieluniu.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrzesko. Nietrzeźwy z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów
Następny artykułŻądają od miasta odszkodowania. Woda zalała ich domy i samochody