A A+ A++

Jesienne umilacze przychodzą na ratunek: kapcie i termofory, które chcemy mieć! 

Jesień to czas, w którym zdecydowanie warto szczególnie o siebie zadbać. Wieczorami, częściej towarzyszy nam rozgrzewający napój, wciągajaca książka czy ulubiony serial. Aby jeszcze bardziej umilić sobie ten czas, postaw na cieplutkie kapcie i miłe termofory. Dzięki nim nawet najbardziej ponury dzień może stać się przyjemny i beztroski! 

. fot. soxo

Jesienne umilacze przychodzą na ratunek: kapcie i termofory, które chcemy mieć!

Zadbaj o swoje stopy, zakładając miękkie i puszyste kapcie! Gwarantujemy, że pokochasz je za przytulne i ciepłe uczucie jakie zapewnią Ci w chłodne miesiące. Modele od Soxo są szczególnie komfortowe, a ich materiał daje poczucie chodzenia po chmurce! Elastyczna gumowa podeszwa zaś doskonale izoluje stopy od podłoża i zapobiega ślizganiu się. Sprawdzą się w spokojny wieczór, ale również w trakcie odwiedzić gości, czy domowego przyjęcia – dodadzą charakteru każdej stylizacji. A Ty będziesz wyglądać olśniewająco nawet w piżamie!

.
. fot. soxo

Jesienne umilacze przychodzą na ratunek: kapcie i termofory, które chcemy mieć!

W chłodne wieczory, odpocznij w towarzystwie ciepłego i przytulnego termoforu, który da Ci poczucie bezpieczeństwa i błogości. Ze względu na swoje niezwykle właściwości, powinien znaleźć się w każdym domu, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Napełniony ciepłą wodą pomoże rozluźnić obolałe mięśnie – wystarczy przyłożyć go do karku, kręgosłupa, brzucha i poczuć jego kojące działanie. Schłodzony spełni się zaś w roli kompresu, który można przyłożyć na stłuczenia lub na głowę w trakcie migreny lub podwyższonej temperatury.

termofor
termofor fot. soxo
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWariant społeczny trafia do kosza. Do wyboru został jeden z czterech przebiegów nowej drogi Rabka – Chyżne
Następny artykułATP Tokio: Awans Huberta Hurkacza