Jerzy Połomski padł ofiarą plotek. Wszystko za sprawą “serdecznej sąsiadki”

Jerzy Połomski: spadek

Jerzy Połomski w latach 60. i 70. uchodził za jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Utwory “Cała sala śpiewa z nami”, “Bo z dziewczynami”, “Nie zapomnisz nigdy” znali wszyscy Polacy. Po śmierci artysty zaczęto spekulować, co stanie się z jego majątkiem. W szczególności wielkie emocje wzbudzało jego mieszkanie na warszawskim Mokotowie, którego wartość przyprawia o zawrót głowy. Przez pewien czas krążyły pogłoski, że wokalista przepisał wszystko na kogoś z grona swoich znajomych. Początkowo sądzono, że majątek może przejąć ZASP, później w mediach pojawiły się informacje, że otrzyma go menadżerka zmarłego, Violetta Lewandowska. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, w zamian za dożywotnią opiekę, kobieta miała otrzymać mieszkanie. Mimo to, ostatecznie piosenkarz trafił do Skolimowa.

W sierpniu 2021 roku w rozmowie z dziennikarzami “Faktu” menedżerka Jerzego Połomskiego tłumaczyła, jaki charakter ma podpisana przez nią i piosenkarza umowa. Kobieta podkreślała, że zna Jerzego Połomskiego od 30 lat, a od 14 prowadzi jego sprawy finansowe.

“Jerzy Połomski spisał swoją ostatnią wolę i wydał dyspozycje dotyczące jego majątku i opieki nad nim kilka lat temu notarialnie wyznaczając mnie na swoją pełnomocniczkę i wykonawczynię tej woli. Od wielu lat prowadzę także sprawy finansowe i inne artysty, sprawuję opiekę nad Jerzym…” – mówiła wówczas Violetta Lewandowska w wywiadzie dla “Faktu”.

Menedżerka Jerzego Połomskiego podkreślała, że o przeniesieniu do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie zdecydował piosenkarz. Artysta doskonale znał placówkę, ponieważ w przeszłości odwiedzał w niej swoich przyjaciół artystów. Warunki panujące w ośrodku były bardzo dobre. Wokalista mógł liczyć na własny pokój, całodzienne wyżywienie, fachową opiekę medyczną, rehabilitację oraz możliwość spędzania czasu na świeżym powietrzu w pobliskim parku.

Jerzy Połomski padł ofiarą plotek

Menedżerka Jerzego Połomskiego w jednym z wywiadów dla “Faktu” podkreślała, że opieka nad starszym człowiekiem nie jest prostym zadaniem. Wymaga zarówno czasu, jak i umiejętności. Pobyt w Skolimowie był dla artysty najlepszym możliwym rozwiązaniem, ponieważ przez całą dobę miał do swojej dyspozycji świetnie wyszkolony personel. Krzysztof Szuster, prezes ZASP w przeszłości informował media, że miesięczny koszt pobytu w DAWSP to dokładnie 5 892 zł. Zwykle wydatek ten opłaca się z emerytury pensjonariusza. Należy jednak pamiętać, że senior nie może oddać więcej niż 70 proc. comiesięcznego uposażenia. Emerytura Jerzego Połomskiego wynosiła ok. 1 600 zł miesięcznie. Oznacza to, że resztę opłaty pokrywała jego rodzina lub fundusz wspomagający artystów weteranów. Violetta Lewandowska jak dotąd nie chciała sprecyzować, czy rzeczywiście została już właścicielką mieszkania po Jerzym Połomskim. Podkreślała, że są to sprawy prywatne.

“Kwestie majątkowe i finansowe Jerzego Połomskiego to prywatna sprawa artysty. Proszę o uszanowanie prywatności Jerzego Połomskiego i mojej” – mówiła menedżerka zmarłego artysty w wywiadzie dla “Faktu”.

Co ciekawe, Violetta Lewandowska pokusiła się o dający do myślenia komentarz dotyczący sąsiadki Jerzego Połomskiego. Do tej pory wydawało się, że otoczenie artysty było mu bardzo przychylne. Niestety nie wszyscy żywili sympatię do piosenkarza. Pewna sąsiadka rozsiewała nieprawdziwe informacje na jego temat.

“’Serdeczna sąsiadka’, która przekazuje prasie zastrzeżone oraz fałszywe informacje, została przeze mnie poinformowana, że sprawuję opiekę nad Jerzym i jego siostrą Jadwigą, w tym prawną, finansową i medyczną, i zdecydowanie oznajmiłam tej pani, by nie angażowała się w sprawy Jerzego Połomskiego. Tym bardziej że nie ma faktycznej wiedzy na ten temat. Jerzy Połomski zerwał znajomość z tą panią” – oświadczyła Violetta Lewandowska w lipcu 2022 roku w wywiadzie dla “Faktu”.

Zdaniem menedżerki Jerzego Połomskiego, artysta wcale nie był właścicielem większej liczby nieruchomości. Od dłuższego czasu planował, że jesień życia spędzi w Skolimowie. Sam dopełnił formalności związanych z przeniesieniem do DAWSP.