Jerzy Mazgaj, jeden z głównych akcjonariuszy VRG, poinformował, że jest zaniepokojony czwartkowymi zmianami w radzie nadzorczej spółki, w tym odwołaniem Jana Pilcha. Jako szef RN chce jak najszybciej zwołać posiedzenie nowej rady. Będzie wnioskować o rozszerzenie składu zarządu.
Czwartkowe NWZ VRG zdecydowało o powołaniu do rady nadzorczej trzech osób: Piotra Nowjalisa, którego kandydaturę zgłosiło NN PTE, Piotra Stępniaka, zgłoszonego przez Ipopema 21 FIZAN i Grzegorza Janasa, zgłoszonego przez PTE PZU.
Z rady odwołano jednocześnie Jana Pilcha, na wniosek Ipopema 21 FIZAN i Artura Małka, na wniosek NN OFE. Dzień wcześniej z zasiadania w radzie zrezygnowała z kolei Grażyna Sudzińska-Amroziewicz.
Sprzeciw z prośbą o zaprotokołowanie do uchwały o odwołaniu Artura Małka złożył Forum 23 FIZAN. O zaprotokołowanie sprzeciwu wobec odwołania Jana Pilcha wnioskowali Forum 10 FIZ, Jerzy Mazgaj, Ipopema 2 FIZ i Forum 23 FIZ.
„Jestem zaniepokojony tymi zmianami. Uważam, że są bardzo szkodliwe dla spółki. Odwołany Jan Pilch jest ikoną rynku retail, stworzył Artmana i Bytom, a zastępuje się go osobami niebranżowymi” – powiedział dziennikarzom Jerzy Mazgaj.
„Nad dalszymi ruchami będziemy się zastanawiać” – dodał.
Zadeklarował, że chce pozostać akcjonariuszem grupy.
„Będę zwoływał jak najszybciej radę nadzorczą w nowym składzie” – powiedział.
Rynek spekulował, że grupę VRG mogą czekać kolejne zmiany w zarządzie, po tym jak z końcem marca ze stanowiskiem pożegna się wieloletni wiceprezes ds. finansowych Mateusz Żmijewski. Wkrótce kończy się trzyletnia kadencja zarządu, w której oprócz Żmijewskiego zasiadają prezes Grzegorz Pilch (na tym stanowisku od października 2009 r.), wiceprezes Michał Wójcik i członek zarządu Erwin Bakalarz.
Pod koniec stycznia rada nadzorcza rozpoczęła proces rekrutacji, mający na celu uzupełnienie i ukształtowanie docelowego składu zarządu VRG nowej kadencji. Upoważniła też przewodniczącego rady nadzorczej, Jerzego Mazgaja, do zawarcia i wykonania umowy z podmiotem zewnętrznym, której przedmiotem będzie poszukiwanie kandydatów na członków zarządu przez wybranego doradcę personalnego.
Analitycy pozytywnie oceniali dotychczasowy zarząd VRG, wskazywali, że ewentualne zmiany w jego składzie byłyby negatywne.
Zdaniem Mazgaja, spółka tej wielkości powinna mieć większy niż trzyosobowy skład.
„Zobaczymy czy nowa rada będzie chciała się tym zajmować. Ja będę głosował za rozszerzeniem zarządu. Nie chcę go zmieniać a rozszerzyć. Taka spółka powinna mieć specjalistę COO i członka zarządu ds. sprzedaży, by wzmocnić internet i logistykę” – powiedział Mazgaj.
Pytany, czy – jego zdaniem – zmienić powinien się prezes spółki, odpowiedział: „Nie mam zdania. Prezes prowadzi dobrze spółkę. Uważam tylko, że zarząd powinien być wzmocniony, pięcioosobowy”.
Mazgaj powiedział, że krytycznie ocenia fuzję VRG z Bytomiem, patrząc na spadek kursu spółki.
„Wyniki wynikające z synergii po fuzji powinny być nieco lepsze. Brakowało koordynacji. (…) Dopiero niedawno wiceprezes Michał Wójcik przejął odpowiedzialność za wszystkie marki fashion i marża i sprzedaż rosną” – powiedział.
Pytany, czy VRG powinna wypłacić dywidendę za 2019 rok, odpowiedział: „To będzie przedmiotem rozmów i negocjacji, nie znamy jeszcze wyników. Na pewno będę chciał dywidendy za 2020 rok”.
Jerzy Mazgaj wraz z Krakchemią ma ok. 8 proc. akcji VRG. Kontroluje też pakiet w FIZAN zarządzanym przez Ipopemę. (PAP Biznes)
pel/ asa/
Źródło: PAP Biznes
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS