Jeremy Sochan wrócił do gry. Niespodziewane zwycięstwo Spurs

Ostatni raz Jeremy Sochan pojawił się na parkiecie 27 listopada. Od tego czasu leczył kontuzję mięśniową. Jego przerwa miała trwać początkowo tydzień, ale klubowi lekarze postanowili zachować ostrożność i przerwa w grze reprezentanta Polski się przeciągnęła.

Kiedy już wrócił, Spurs nieoczekiwanie pokonali jedną z czołowych ekip Konferencji Wschodniej Cleveland Cavalier 112:111. Najskuteczniejszy w ekipie “Ostróg” był Josh Richardson, który zdobył 24 punkty. O cztery “oczka” więcej zanotował najskuteczniejszy w ekipie przyjezdnych Donovan Mitchell.

Wracający do gry Sochan na parkiecie spędził 18 minut, a w tym czasie zdobył dwa punkty, zaliczył trzy zbiórki i trzy asysty. Całkiem nieźle spisywał się w obronie, ale po przerwie był to raczej mecz na złapanie odpowiedniego rytmu.