Historia miłosna niczym z baśni
Ostatnio o Jennifer Lopez i Benie Affleck’u znów jest głośno. Niestety nie za sprawą sukcesów zawodowych, a plotek o ich związku. To drugi raz, kiedy para tworzy związek i ma już za sobą jedno rozstanie.
W 2004 roku dopiero Ben Affleck skomentował zakończenie związku z Jennifer, podkreślając rolę presji, jaką na ich związek wywierały media. Po tym głośnym rozstaniu oboje starali się ułożyć już osobno swoje życie na nowo.
Byli w innych związkach, ale los zechciał, że ta dwójka znów połączyła się w 2021 roku, co wywołało niemały szum wśród fanów zarówno Bena, jak i Jennifer.
To brzmiało niczym romantyczna bajka o miłości, która przezwyciężyła wszelkie trudności i czas rozłąki, by ta dwójka mogła finalnie do siebie powrócić.
W 2022 roku odbył się ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka, który miał być zakończeniem rodem z jednych z romantycznych filmów, w jakich oboje grali. Okazuje się jednak, że po słynnym “i żyli długo i szczęśliwie” następuje dalsza część, która może już nie wyglądać tak bajecznie.
Jennifer Lopez i Ben Affleck ratują małżeństwo?
Już w 2003 roku pojawiły się doniesienia, że napięcia w związku Jennifer Lopez i Bena Afflecka pojawiły się po tym, jak piosenkarka kreowała ich związek pod publikę, zamiatając realne problemy pod dywan.
Zarzuty o sztuczności związku pojawiły się i teraz, po ślubie tej dwójki. Sytuacja nasiliła się po premierze dokumentu o związku Lopez i Afflecka, który został skrytykowany przez odbiorców.
Narastają plotki wokół słynnej pary. Czy to koniec ich małżeństwa? Backgrid/East NewsEast News
Brak obecności Bena u boku żony na ważnych dla niej wydarzeniach branżowych tylko podsycał plotki o ich rozstaniu, które para miała ukrywać. Po pewnym czasie jednak zaczęto dostrzegać, że obrączka wróciła na palec gwiazdy i choć ona sama nie komentowała tych kontrowersyjnych doniesień, stara się swoim zachowaniem uciszyć plotki.
Tym razem para pojawiła się osobiście w końcu razem i Jennifer Lopez chcąć udowodnić, że wszystko jest w najlepszym porządku w jej małżeństwie, postanowiła pocałować ukochanego w policzek.
Ben z kolei jak nigdy starał się promiennie uśmiechać, co jest sporą odmianą, bo aktor najcześciej uwieczniony jest na zdjęciach z dość poważną miną w towarzystwie żony.
Czy takie zachowanie słynnej pary w końcu utnie wszelkie spekulacje, czy może wręcz przeciwnie – tylko je podsyci?
Zobacz też:
Met Gala 2024: Kwiaty i dekadencjaAFP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS