Cechy: mandaty za prędkość nawet do 4500 zł. U nas: bez recydywy mamy do 2500 zł, i to za lżejsze wykroczenie
To będzie coś dla tych, którzy uważają, że w Polsce mamy wysokie mandaty. Owszem, jakiś czas temu wzrosły, ale w porównaniu z tym, co obecnie dzieję w Czechach, to chwilami nasz taryfikator wygląda jak łagodny baranek. I tak, przykładowo przekroczenie prędkości o co najmniej 50 km/h poza obszarem zabudowanym i o co najmniej 40 km/h w terenie zabudowanym oznacza mandat w wysokości nawet do 4500 zł (od 7000 do 25 000 CZK; przyjmujemy kurs 1 CZK = 0,18 zł) oraz od 6 do 18 miesięcy zakazu prowadzenia. Zatrzyma cię policja, a ty nie zgodzisz się na badanie alkomatem? To zostaniesz uznany za nietrzeźwego i zapłacisz nawet 13 500 zł (od 25 000 do 75 000 CZK). Jeśli natomiast piłeś, ale jednak poddasz się badaniu, to twój portfel stanie się lżejszy nawet o drobne 4500 zł (7000 do 25 000 CZK). Uwaga: w Czechach limit alkoholu wynosi równe zero (0,0 promila), ale najwyższe kary grożą dopiero po przekroczeniu 0,3 promila, bo wtedy można dostać zakaz prowadzenia nawet na 18 miesięcy. Poza tym w przypadku wielu (lżejszych) wykroczeń wysokość mandatu zależy też od tego, czy zapłacimy na miejscu, czy dopiero w toku postępowania administracyjnego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS