A A+ A++

Niezdrowe wieczorne objadanie się

Jedzenie przed snem nie jest zdrowe. A już na pewno nie powinno się jeść wieczorem tłustych, ciężkostrawnych potraw czy słonych lub słodkich przekąsek. Dlaczego?

Przede wszystkim, pełen żołądek musi poradzić sobie ze strawieniem wszystkiego, co spożyjemy. Jeśli więc przed samym zaśnięciem zjemy tłuste, słodkie lub wysokokaloryczne produkty, nasze narządy wewnętrzne pracują także w nocy, usiłując pozbyć się z organizmu nadmiaru pokarmu lub przekształcając go w tkankę tłuszczową.

Naukowcy udowodnili, że węglowodany zjedzone przed snem, choć pomagają zasnąć, to skracają fazę snu głębokiego (NREM), podczas której organizm wypoczywa najbardziej efektywnie. Natomiast zaburzenia snu, bez względu na to, czym są wywołane, utrzymując się zbyt długo, mogą doprowadzić do zaburzenia metabolizmu, a nawet cukrzycy.

Jedzenie na krótko przed snem obfitych posiłków podwyższa też m.in. ryzyko wystąpienia chorób serca i nowotworów. Dzieje się tak, ponieważ zgodnie z naturalnym rytmem dobowym, wieczorem i w nocy nasze narządy wewnętrzne regenerują się. Jeśli każemy im pracować podczas trawienia, regeneracja zostaje zaburzona i organizm staje się osłabiony.

Lekarze twierdzą także, iż objadanie się późnym wieczorem przyczynia się do nadciśnienia, a dodatkowo sprzyja powstaniu nadwagi i otyłości, bezsenności, refluksu, zgagi, powoduje też zwiększony poziom glukozy we krwi.

Późne i obfite kolacje zaburzają prawidłową pracę jelit — w nocy nie ruszamy się, więc trawienie jest utrudnione. Na dodatek rano budzimy się najedzeni, gdyż organizm nie zdołał strawić kolacji. Rezygnujemy wówczas ze śniadania, jemy dopiero obiad i… znów późną kolację.

Jak pozbyć się nawyku jedzenia przed snem?

Dobra wiadomość jest taka, że każdy nawyk można zastąpić zdrowym nawykiem. I w tym przypadku mamy kilka rozwiązań.

Najłatwiejszym sposobem jest wykupienie dostawy posiłków na cały dzień do domu. Korzystając z oferty cateringu dietetycznego w Poznaniu, mamy pewność, że kolacja przygotowana jest z produktów lekkostrawnych, które nie zaburzą naszego snu i pracy organizmu. Posiłki codziennie będą inne, dzięki czemu nie znudzą nam się i nie będziemy szukać niezdrowych przekąsek.

Przede wszystkim jednak catering dietetyczny umożliwia spożywanie regularnych posiłków. Odległość czasowa między posiłkami jest na tyle krótka, że nie doznamy napadu „wilczego głodu”. Najczęściej jest to 5 posiłków, w tym trzech głównych i dwóch przekąsek. Spożywane są co około 3 godziny, więc przygotowana na kolację porcja pozwoli na zaspokojenie apetytu.

Jeśli wolimy sami przygotowywać posiłki, pamiętajmy o odpowiednim doborze produktów. Muszą to być potrawy lekkostrawne, które nie obciążą organizmu na noc.

Bezpieczne są sałatki warzywne z dodatkiem białka (np. miks sałat, pomidorki koktajlowe, łosoś wędzony lub jajko na twardo, skropione oliwą z oliwek i octem balsamicznym), zupy krem (np. z dyni czy zielonego groszku), omlet z rukolą i pomidorami, albo pełnoziarnista kanapka z pastą warzywną. Można również pokroić w słupki surowe warzywa, np. marchewkę lub paprykę — doskonale zastąpią niezdrowe przekąski, a organizmowi dostarczą zdrowego błonnika.

Warto zwrócić też uwagę na ilość: jeśli zjemy zbyt dużą porcję nawet najzdrowszego jedzenia, organizm i tak będzie musiał strawić posiłek podczas naszego snu.

Każda zmiana zaczyna się w naszej głowie, przeanalizujmy więc wszystkie argumenty za i przeciw, a potem zacznijmy żyć zdrowo. Nasz organizm na pewno odwdzięczy się za takie podejście bardzo szybko.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEKF: Brunon Bartkiewicz podsumowuje drugi dzień Europejskiego Kongresu Finansowego
Następny artykułPolska młodzieżówka w akcji. Kuriozum. Wstydliwa “asysta” Mosóra [WIDEO]