A A+ A++

Zielonogórski deptak słynął kiedyś z kultowych miejsc, a niektórzy zielonogórzanie do dzisiaj ronią nad nimi łzy. Któż z nas nie kupował czekoladowych cukierków w „Wedlu” albo nie robił zakupów w słynnych „Delikatesach”? Na deptaku był także wyjątkowy sklep wyróżniający się wyposażeniem pośród innych. To sklep „BAZAR”! Jedyne miejsce w mieście, gdzie wewnątrz znajdowała się fontanna.

Budynek powstał najprawdopodobniej w XVIII w., a świadczyć o tym mogą zachowane w piwnicach sklepienia. Niestety, nie można ustalić konkretnej daty powstania, ani projektanta kamienicy, gdyż dokumentacja budowlana zachowała się szczątkowo. Niemniej jednak oglądając dawne ilustrowane karty pocztowe możemy zauważyć, że budynek na początku XX w. zdecydowanie odbiegał od obecnego wyglądu. W późniejszych latach kamienica została przebudowana i przybrała wygląd jaki znamy obecnie. Z odtworzeniem działalności przychodzą także stare, przedwojenne książki adresowe, z których wynika, że w przyziemiu prowadzony był sklep z delikatesowym asortymentem, który funkcjonował do końca II wojny światowej.

Po wojnie cały budynek był własnością samorządu, a górne partie zostały zasiedlone lokatorami. Od 1946 roku zaczął w kamienicy działać sklep pod wdzięczna nawą „BAZAR”, do którego wchodziło się turnikietem, czyli czteroskrzydłowymi obrotowymi drzwiami! To były jedyne takie drzwi zachowane po wojnie w mieście. Sklep podobnie jak przedwojenny oferował zielonogórzanom bardzo szeroki asortyment poczynając od słodyczy, przetworów owocowo-warzywnych, kwiatów po warzywa. Charakterystycznym było także stoisko wewnątrz sklepu. Otóż nad regałami z towarami nachylone były specjalne lustra ukazujące całokształt sprzedawanych rzeczy. Jednak największą furorę i ciekawostkę stanowiła umieszczona wewnątrz fontanna z małym chłopcem trzymającym misę a nad nią malowidła z winogronami. W sklepie można było także zamówić piękne wiązanki kwiatów na każda okazję.

Sklep działał do lat 60. XX w. a później wraz ze zmianą właścicieli zmienił się asortyment na typowo odzieżowy. W 1977 r. sklep zamieniono w „Modę Polską”. W tym czasie w przyziemiu dokonano przebudowy i wymieniono stare przedwojenne witryny oraz drzwi zastępując je nowymi – niezbyt urodziwymi. „Moda Polska” działała w tym miejscu do końca lat 90. XX w., kiedy to została zamieniona na „Modę”. Obecnie w budynku w dalszym ciągu są mieszkania lokatorskie. Od maja 2021 r. nie ma już niestety żadnego sklepu, a pomieszczenia są sprzedana. Podobno ma tam być restauracja…

Źródła:
-opracowania i zbiory własne:
-wspomnienia dawnych zielonogórzan;
-archiwum Krystyny Wiśniewskiej;
-polska-org

Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry

Przedwojenna pocztówka z początku XX wieku, gdzie po wojnie mieścił się popularny sklep „Bazar”. Zbiory prywatne
Widok na dawny sklep “Bazar”, gdzie niegdyś znajdowały się ruchome drzwi oraz fontanna. Źródło polska-org
Wnętrza sklepu „Bazar” i jego asortyment. Archiwum Krystyny Wiśniewskiej
Dawny „Bazar” po przekształceniu w „Modę Polską”. – lata 70. XX wieku. Zbiory własne
Wnętrza sklepu „Bazar” i hit ówczesnego miasta – fontanna. Archiwum Krystyny Wiśniewskiej
Wnętrza sklepu „Bazar” i hit ówczesnego miasta – fontanna. Archiwum Krystyny Wiśniewskiej
Wnętrza sklepu „Bazar” i słynne lustra nad towarami Archiwum Krystyny Wiśniewskiej
Wnętrza sklepu „Bazar”. Archiwum Krystyny Wiśniewskiej
Wnętrza sklepu „Bazar”. Archiwum Krystyny Wiśniewskiej
Wnętrza sklepu „Bazar”. Archiwum Krystyny Wiśniewskiej
Aktualny widok na kamienice, gdzie niegdyś mieścił się sklep „Bazar”. Fot. własne
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułРосія накопичує авіацію біля кордонів з Україною: військовий експерт пояснив наміри окупантів
Następny artykułЗ якими хворобами хребта, опорно-рухового апарату не мобілізують під час воєнного стану