Urodzenie dziecka jest „najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić” dla klimatu, a ludzie powinni wyginąć – twierdzi profesor filozofii Patricia MacCormack z Anglia Ruskin University.
Profesor, autorka „The Ahuman Manifesto: Activism for the End of an Anthropocene”, która opisuje siebie jako „goth oldschool”, twierdzi, że jedynym sposobem na uratowanie planety jest zaprzestanie posiadania dzieci i tym samym umożliwienie wyginięcia ludzi.
MacCormack opisała w swojej książce takie kwestie, jak „wyginięcie człowieka, weganizm, ateistyczny okultyzm, studia nad śmiercią, odmowa polityki tożsamości, głęboka ekologia i apokalipsa jako optymistyczny początek”.
Z powodu globalnego przeludnienia poród jest najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla planety, podtrzymuje MacCormack, jednocześnie twierdząc, że nie opowiada się za wymazaniem istniejącej populacji, ale raczej za jej wymieraniem. „Daleki od popierania masowej śmierci, ludobójstwa lub eugeniki – mój manifest jest antynatalistyczny” – mówi MacCormack. „Bojkotuje ludzkie rozmnażanie z powodu szkód, jakie ludzie wyrządzili Ziemi i jej innym mieszkańcom (…). W manifeście proszę po prostu, by ludzie już się nie rozmnażali. Żadne życie nie jest stracone, żadna istota nie jest opłakiwana. Jeśli przestaniemy się rozmnażać, będziemy mogli troszczyć się o wszystkich mieszkańców już tutaj, zarówno ludzkich, jak i nieludzkich, a także o samą Ziemię, łagodząc już wyrządzone szkody. To aktywizm opieki”.
Pochodząca z Australii MacCormack twierdzi, że jej opinie zostały zmanipulowane i źle zrozumiane. „Po prostu proponuję, aby ludzie się nie rozmnażali, a to automatycznie przekłada się na akty przemocy” – dodała. „Więc w jakiś sposób chcę zabijać dzieci, co jest śmieszne. W jakiś sposób proponuję eugenikę lub jakiś rodzaj kontroli populacji etnicznej i myślę, że to, co to proponuję, to jest antropocentrycznym, lub ludzkim – impulsem do czytania aktów łaski jako automatycznie aktów przemocy. A to mówi o wiele więcej o ludziach, którzy nie czytali książki i po prostu przejmują wiadomości”.
MacCormack, która występuje jako londyński DJ, powiedziała, że jej pozycja może być „wyzwalająca”, ponieważ zmusza ludzi do konfrontacji z ideą, która jest sprzeczna z ich fundamentalnym poglądem na świat.
Wraz ze swoimi opiniami na temat ludzkiej populacji, MacCormack opowiada się za przełamywaniem „przywileju ludzkiego” poprzez to, co nazywa „weganizmem abolicjonistycznym”, lub głosi pogląd, że żadna czująca istota nie powinna być traktowana jako własność innej osoby.
Według MacCormack jej manifest „kwestionuje wartość ludzkiego wyjątku, pytając, czy ludzie są naprawdę „najlepszymi” formami życia, czy też powinniśmy rozebrać nasze rozumienie życia jako hierarchii dla bardziej ekologicznego, połączonego ze sobą planu żywych istot?”. „Są teraz ludzie żyjący w apokalipsie, tzn. zwłaszcza zwierzęta inne niż ludzie, którzy urodzili się w apokalipsie. Żyją, by cierpieć, a potem są mordowani”.
Wśród innych grup zajmujących się działaniami na rzecz klimatu MacCormack twierdzi, że tacy jak grupa protestacyjna Extinction Rebellion mają dobry pomysł, ale nie wychylają się oni wystarczająco daleko. „Nawet bunt wymarły koncentruje się tylko na wpływie, jaki będzie to miało na ludzkie życie, gdy zmiany klimatu będą miały wpływ na każdą żyjącą istotę na planecie”.
Anglia Ruskin University podtrzymuje pomysły MacCormack na temat klimatu i podkreśla jej wiedzę na temat feminizmu, teorii queer, etyki posthumanitarnej, badań na zwierzętach, itp. Obecnie pani „naukowiec” pracuje nad nowym studium przypadku dotyczącym wpływu na zdrowie psychiczne i wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych, szczególnie w związku z różnicami płciowymi i prawami trans.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS