Skandaliczne zachowanie Joanny Lichockiej – lokomotywy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w okręgu sieradzkim, podczas posiedzenia w Sejmie RP.
Do incydentu doszło zaraz po po tym, jak Sejm odrzucił sprzeciw Senatu ws. wsparcia kwotą 1,95 miliarda złotych mediów publicznych. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki chciał, aby pieniądze te trafiły do szpitali onkologicznych na walkę z nowotworami. Posłanka z naszego okręgu pokazała wtedy w stronę posłów z opozycji środkowy palec.
W polityce i w życiu bieg wydarzeń często zmieniają tzw. czarne łabędzie, czyli wydarzenia, których nikt się nie spodziewał, nikt nie przewidział.
Takim wydarzeniem może się właśnie okazać #GestLichockiej i #Lichocka. pic.twitter.com/CtF3HQlGHa— Alicja Defratyka (@AlicjaDef) February 13, 2020
– Wieczorem w Sejmie Lichoca zażarcie broniła wsparcia dla TVP. Oceniała, że uchwała Senatu (odrzucająca rekompendatę) jest skandaliczna. Przekonywała, że media publiczne w obecnym kształcie, w tym TVP, są – jak mówiła – „potrzebne Polakom” – czytamy na stronie radiozet.pl.
Po incydencie posłanka próbowała się tłumaczyć na Twitterze:
„Szanowni Państwo, gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana. Nic więcej , a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl” – napisała Lichocka.
Na nagraniach wideo wyraźnie widać, że to nie było zwyczajne „przesuwanie palcem pod okiem”:
Sami oceńcie! Posłanka PiS i jej palec do poprawy makijażu… pic.twitter.com/LphhIDarrn
— Andrzej (@andrzejek101) February 13, 2020
Joanna Lichocka startowała do Sejmu z okręgu sieradzkiego zdobyła 45823 głosów z czego 6808 w powiecie pabianickim, a 3642 w samych Pabianicach. Podczas kampanii wyborczej promowała się kilkukrotnie w naszym mieście.
Joanna Lichocka na rynku w Pabianicach obiecuje ulgi ZUS dla przedsiębiorców
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS