A A+ A++

Chorwackie media od wtorkowego wieczoru informują o pożarze, który szaleje na południu kraju, głównie w rejonie popularnego kurortu turystycznego, Splitu. Walce z żywiołem nie sprzyjają niekorzystne warunki pogodowe. Lokalne służby ratunkowe od wielu godzin starają się zapanować nad rozprzestrzeniającym się ogniem.

Zobacz wideo Pożary na greckiej wyspie Evia. Do akcji wkroczyły samoloty gaśnicze

Wielki pożar w Chorwacji. Mieszkańcy chronią domy, turyści się ewakuują

Pożar lasu wybuchł 27 sierpnia w okolicach wsi Žrnovnicy koło Splitu w południowej Chorwacji. Jak podaje portal Croatia Week, ogień podsycany przez kiepską pogodę, w tym gwałtowne burze, zbliżył się niebezpiecznie blisko zabudowań. W akcji gaszenia pożaru wzięło wczoraj udział ok. 160 strażaków.

Część posiłków sprowadzono z Zadaru, Splitu, Szybeniku, a nawet Zagrzebia. Cztery samoloty zrzucały wodę na szalejący żywioł, jednak musiały się wycofać wraz z nadejściem zmroku. Pożar objął znaczny obszar między miejscowościami Žrnovnica i Donje Sitno. Zbliżył się do apartamentów wynajmowanych przez turystów, którzy ratowali się ucieczką. Dziennik “Slobodna Dalmacija” przekazał, że zapach spalenizny czuć było nawet w oddalonym o 15 km Splicie.

Udało nam się częściowo ugasić pożar i przenieść go z dala od domów w Žrnovnicy, ale nadal stoimy przed wyzwaniami w pobliżu Donje Sitno. Naszym celem jest powstrzymanie tego frontu do rana

– mówił wieczorem Mario Mikas, szef splickiej straży pożarnej w rozmowie ze stacją HRT.

Czy w Chorwacji jest teraz bezpiecznie? Lokalne służby zwróciły się z ważnym apelem

Licznym zastępom straży pożarnej udało się do tej pory ochronić dziesiątki domostw. Na razie nie ma też żadnych ofiar. Poranne komunikaty władz i służb nie pozostawiają jednak złudzeń – to nie koniec walki. 

To była trudna noc dla strażaków, ogień przedostał się do miejscowości Podstrana i Donje Sitno, ale strażakom udało się obronić wszystkie budynki. W tej chwili nie ma otwartego ognia, trwa naprawa spalonych części, wprowadzono nowe zastępy straży pożarnej

– przekazał w środę, o godz. 8.30 komendant straży pożarnej Slavko Tucaković, cytowany przez Chorwackie Stowarzyszenie Strażaków.

Dziękujemy obywatelom, którzy pomogli i prosimy, aby nadal stosowali się do poleceń właściwych służb, aż do całkowitego ugaszenia pożaru

– apeluje Tucaković w dalszej części oświadczenia, po czym prosi, aby cywile nie próbowali na własną rękę gasić ognia i zamiast tego skryli się w domach. Pożar dalej pozostaje aktywny w rejonie Žrnovnicy, a w porannej akcji gaśniczej biorą udział dwa samoloty strażackie Canadair. Na miejscu znajduje się obecnie 294 strażaków i 86 wozów strażackich. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDoda oskarżała go o zdrady. Radosław Majdan nie wytrzymał: ” Milczałem przez 15 lat” – koniec z tym
Następny artykułW marcu w kinach, a już dzisiaj na SkyShowtime. Film osiągnął sukces, teraz jest dostępny w streamingu