Z biegiem lat ten słynny, wyidealizowany i nieskomplikowany kompozycyjnie, obraz przeobraził się w znak rozpoznawczy o potężnym zasięgu – podkreśliła kuratorka wystawy Marta Tabakiernik. – Możemy się o tym przekonać, wypatrując nawiązań do portretu – bardziej lub mniej przetworzonego – w pozostałych pracach prezentowanych na wystawie: Marcina Maciejowskiego, Anny Piesiewicz, Roberta Kuty, Anny Suwałowskiej, Jerzego Sachy, Piotra Micherewicza i Agaty Anny Gaber – wyjaśniła.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS