Łechtaczka jest o wiele bardziej skomplikowanym narządem, niż nam się do niedawna wydawało. I wymagającym uważnej “obsługi” —wynika z najnowszych badań naukowców.
O tym, że główna siedziba seksualności jest nie w genitaliach, ale w głowie, wiemy nie od dziś — choć wydaje się, że prawda ta dotyczy zdecydowanie bardziej kobiet niż mężczyzn. To powiedzenie zyskało jednak nowy, biologiczny wymiar dzięki badaniu przeprowadzonemu przez prof. Christine Heim ze Szpitala Uniwersyteckiego Charite w Berlinie. Sprawdzała ona za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego fMRI, jak dokładnie przebiega szlak nerwowy od łechtaczki do mózgu podczas jej stymulacji.
Łechtaczka. Mózgowe siedlisko rozkoszy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS