Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem serwisu internetowego jest Bomega sp. z o.o. KRS:0000841054, NIP: 9112034523; REGON: 386056613. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności (np. realizacja umowy, marketing bezpośredni). Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Szybki kontakt z administratorem: adres poczty elektronicznej: [email protected]
Wymagający – takiego określenia najczęściej używali zawodnicy kończący II Kozłowicki Cross. To bieg wyjątkowy, który jest sporym wyzwaniem nawet dla doświadczonych biegaczy.
Mnóstwo podbiegów i zbiegów, wąwozy, trudny teren i leśny klimat to części składowe Kozłowickiego Cross-u. Bieg odbywał się w lasach na terenie Siwego Osiedla w Kozłowicach w sobotę 12 czerwca.
– Faktycznie, ten bieg jest wymagający. Mamy dużo urozmaiceń na trasie, dużo przewyższeń, mnóstwo zbiegów i podbiegów, teren jest bardzo urozmaicony i nierówny, mamy wąwozy, miejsca, gdzie płynie woda, są potężne kamienie, czujemy się jak w górskim klimacie, jak na dobrych górskich ultrabiegach – mówi Mariusz Kubicki, jeden z głównych organizatorów. – W zeszłym roku było deszczowo, co jeszcze utrudniało trasę, tym razem było upalnie i duszno, więc poziom trudności był wysoki.
Z powodu wąskich korytarzy i zasad bezpieczeństwa uczestnicy nie startowali wspólnie, ale byli “puszczani” co dziesięć sekund. Najlepszy był ten, kto uzyskał najlepszy czas. Do przebiegnięcia, ale i jak się okazało wspinania, były dwa okrążenia po trzy kilometry.
A najlepszy był Mateusz Pawełczak ze Złochowic, z klubu KB Florian Zajączki Drugie, który także podkreślał, że trasa jest bardzo wymagająca.
– W takim biegu jeszcze nie brałem udziału. To naprawdę wymagający bieg, już po pierwszej pętli, zastanawiałem się kiedy będzie koniec drugiej. Najbardziej wyczerpujące są bardzo liczne podbiegi oraz to, że trudno utrzymać jeden rytm, bo za podbiegiem za chwilę jest zbieg, później ostry zakręt, po którym trzeba hamować. Trzeba ciągle zmieniać tempo. Dwa miesiącu temu przebiegłem maraton, wiec przygotowanie już było, ale do takiego biegu trudno się dokładnie przygotować. Biegi crossowe są bardzo ważne, powinny być podstawą wszystkiego, bo na nich buduje się siłę i wytrzymałość, które później pomagają też w biegach ulicznych. Super zorganizowana impreza. Dopisało wszystko: świetnie przygotowana i oznakowana trasa, fajna atmosfera. Wszystko się zgrało na sto dwadzieścia procent!
W biegu głównym startowało ponad 140 zawodników. Jak już wspomnieliśmy, wśród mężczyzn pierwszy był Mateusz Pawełczak, drugi Wojciech Lizak z Jastrzębia Zdroju, a trzeci Dariusz Wilk z Wapiennika.
Wśród kobiet najlepsza była Katarzyna Jędrzejewska z Opola, druga była Krystyna Pawlik z Olesna, a trzecia Wiktoria Osyra z Psurowa.
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Etykieta logowania społecznościowego
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
Nie zgadzam sięZgadzam się
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS