A A+ A++

Michał Andryszak to jeden z czołowych zawodników polskiej wagi ciężkiej. “Longer” wyrobił sobie renomę na takich galach jak ACB czy KSW. W tej drugiej federacji mierzył się nawet o pas z Philem De Friesem, ale Brytyjczyk gładko wygrał. 31-latek stoczył już 35 starć, z czego wygrał 25, w tym aż 16 przez nokaut! W kwietniu miał znowu wejść do klatki, by zadebiutować w prestiżowej federacji Professional Fighters League. 

Zobacz wideo
Zamienił KSW na Clout MMA. “Czasem nie wiem, jak się odnaleźć”

Ale starcie Andryszaka została odwołane, choć dwumetrowy kolos przyleciał do Stanów Zjednoczonych. Niestety, nie otrzymał zielonego światła od lekarzy. Komisja Stanu Nevada, jedna z najbardziej restrykcyjnych komisji w USA,  nie dopuściła go do pojedynku ze względu na jego wadę wzroku. Ale choć ominął go debiut w PFL, to nie znaczy, że ominą go wielkie walki.

Michał Andryszak zmierzy się z Ivanem Vitasoviciem w walce wieczoru gali FNC 12, a stawką pojedynku będzie pas wagi ciężkiej.

“Andryszak, były pretendent do tytułu KSW, jest jednym z najbardziej przerażających zawodników wagi ciężkiej w Europie ze względu na jego niszczycielskie wykończenia w pierwszej rundzie. 31-latek ma obecnie passę trzech zwycięstw i od razu w nowej federacji staje do walki o pas. Wyzwanie przyjmuje bohater gospodarzy, czyli Ivan Vitasović, którego trenuje Zelga Galesica, weteran federacji Pride” – czytamy w komunikacie prasowym.

Walka Terence Crawford vs Errol Spence Jr

31-latek ostatni raz w akcji był widziany ponad rok temu, gdy pokonał brazylijskiego weterana Geronimo dos Santosa w walce wieczoru gali FNC 7. Wcześniej odniósł zwycięstwo, gdy cudownym wysokim kopnięciem znokautował Oli Thompsona. Vitasović jest na fali pięciu zwycięstw.

Andryszak zawalczy w szczególnym miejscu

Walka odbędzie się w Arena Pula, rzymskim amfiteatrze, zbudowanym ponad dwa tysiące lat temu. To jedna z niewielu rzymskich aren, które stoją do dziś.

Andryszak wyróżniony FNC

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzarne chmury nad Lizzo. Piosenkarka broni się
Następny artykułWolne miejsca w miejskich przedszkolach w Łodzi