Trener walczącego o utrzymanie w IV lidze Neru, Witold Obarek wystawił przeciw pabianiczanom najmocniejszy zespół.
– Przez pierwsze 20 minut nie wykorzystaliśmy kilku okazji do zdobycia gola – mówi Artur Dziuba, trener Włókniarza. – Dobre sytuacje zmarnowali Sebastian Dresler, testowany ukraiński napastnik i Tomasz Niżnikowski.
Jedyną bramkę dla „zielonych” przy stanie 2:0 zdobył Sebastian Mucha. Włókniarzowi nie udało się pójść za ciosem i wyrównać. W dodatku stracił trzeciego gola.
– Mecz obfitował w klarowne sytuacje i równie dobrze mogłoby się skończyć 6:4 dla Neru – przyznaje Dziuba. – Było widać, że jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie, ale mamy jeszcze za mało zajęć z piłką.
Do 60. minuty spotkanie było wyrównane. W końcówce gospodarze przycisnęli.
Szkoleniowiec Włókniarza znów nie mógł skorzystać ze wszystkich najlepszych zawodników – choroby zatrzymały w domu Wojciecha Mordzakowskiego i Jakuba Szczegodzińskiego, zaś sprawy zawodowe pochłonęły Grzegorza Gorącego. Nie było także uczniów Bartłomieja Wołynkiewicza i Mateusza Bielińskiego.
Włókniarz: Nowacki – Acela, Skowronek, Mendak, Stokłosa – Dresler, Mucha, Sobytkowski, testowany – Niżnikowski. Na zmiany: Waszczuk, Jarych, Nazarczyk, Łopatecki, Bielawski, Wójcik.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS